I Mag DC
#3

bardzo mi się podoba Twój opis Zib Uśmiech
ta karta ma chyba więcej elementów wicca i takiego new-age druidyzmu niż celtyckich odniesień.

"Brak kontrastowych kolorów w stroju Maga powiada również, że nie stara się stworzyć żadnej iluzji mocy, a jego siła pochodzi z wnętrza." - to jest bardzo słuszna uwaga.
Celtowie uwielbiali kolory, historyczni pisarze rzymscy zwracają uwagę, że chodzą bardzo kolorowo ubrani. bardzo też przywiązywali wagę do ozdób, do wyglądu włosów, brody, wąsów.
z kolei druidzi (<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Druid">http://pl.wikipedia.org/wiki/Druid</a><!-- m -->) ubierali się na biało (choć zapewne chodzi tutaj o takie neutralne kolory np. beżowy, bo ciężko z naturalnych barwników uzyskać biały kolor materiału). Mag ma mnóstwo biżuterii na sobie - począwszy od złotej obręczy na głowie, poprzez zapinkę na ramieniu i ten szeroki naszyjnik (często znajdowane na Wyspach Brytyjskich), bransolety na lewej ręce, poprzez klamrę do pasa i różne dowieszone do niego elementy. dużo biżuterii = wysoki status, ranga i poważanie danej osoby (przynajmniej kiedyś tak było Uśmiech). prawdopodobnie całość jego ubioru, razem z tymi biżuteriami, to strój ceremonialny, odpowiedni do wydarzenia, które się tam dzieje.

co do koguta, to Juliusz Cezar mówi, że to jedne z najbardziej świętych na Wyspach Brytyjskich zwierząt. był on "czczony głównie w Galii, gdzie towarzyszył Merkuremu, ulubionemu bogu tamtejszych Celtów" - a więc jest tu jakiś związek, Merkury-Mag. "Kogut jako zwiastun nowego dnia kojarzył się z aktywnością, głównie handlową, ale też seksualną (...) u Celtów kogut był, ogólnie mówiąc, symbolem radości życia i płodności." (do dzisiaj w języku angielskim na męski członek używa się określenia "kogut", chociaż jest to dość wulgarne w tamtej kulturze).

[Obrazek: 231651.jpg]
to jest zapinka (broszka) celtycka z Reinheim, przedstawiająca właśnie koguta. zrobiona została z brązu, a dodatki czerwone - to szlachetny koral.

co do kamiennych monumentów stojących za Magiem, to jest to dla mnie informacja, że Mag przychodzi i swoje ceremonie wplata w dużo starszą od siebie, i swojego ludu, tradycję.
niegdyś badacze (a obecnie zwolennicy współczesnego druidyzmu) łączyli takie budowle z Celtami i jakimiś mistycznymi obrzędami, które druidzi mieli by tam odprawiać. Celtowie z pewnością szanowali takie miejsca, które zbudowali ludzie poprzedniej epoki, ale nie mamy żadnego dowodu, że je wykorzystywali. więcej do poczytania o tego typu budowlach: <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kromlech">http://pl.wikipedia.org/wiki/Kromlech</a><!-- m -->

dla mnie osobiście ta karta jest nieco straszna - może przez tą zbitkę szarości-błękitu i żółci.
sama osoba Maga wyraża moc, wiedzę, władzę nad wolą, a więc w jakiś sposób na oglądaczu - czyli mnie - wymusza uległość, słuchanie, posłuszeństwo. to osoba, którą ludzie szanują, czują respekt przed jej mocą, mądrością, wiedzą, że jest jakiś pośrednikiem między górą a dołem. za nią stoją wieki tradycji i wspomożenie niewidzialnych sił. zaraz będzie poranek, a ta osoba będzie zwycięzcą, i wszyscy to zobaczą. jest też rytualistą, wie jak się zachować by uzyskać konkretny efekt od ludzi i sił wyższych.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości