XV Diabeł - DruidCraft
#19

też mi pasuje, że to ta sama para co na karcie kochanków.
jednak pora jest chyba inna, pora roku i pora dnia.

Cernunos jest włochaty, ma większe rogi niż pan z pierwszego planu, ma jedne oko otwarte, drugie chyba zamknięte.
nie patrzy na kochanków, on patrzy na nas, na oglądających kartę.

"nadano mu imię Cernunnus, Rogaty. Cer jest z pewnością indoeuropejskim słowem ker, znaczącym "rosnąć", a zatem Cernunnus uchodził za boga dysponującego siłami wzrostu, które utożsamiano z rogami wyrastającymi z jego głowy (...) Ten Cernunnus wnosi do tamtego świata, gdzie przebywają zmarli, nowe impulsy życia, które potem za sprawą bogini-matki przybierają różne formy bądź to w postaci soków zbierających się w roślinach, bądź też popędu seksualnego u ludzi i zwierząt. C. jest więc bogiem życia w najszerszym słowa znaczeniu - odpowiada za płodność, wzrost, ruch, handel, przemieszczanie się, wyprawy po łupy i wygrane wojny."

wydaje mi się, że tak parka na pierwszym planie symbolizuje naiwność i prostotę. oni odgrywali sakralną czy po prostu miłosną scenę, ale za tym wszystkim stoi jakieś większe misterium, którego oni - młodzi - jeszcze nie znają. podobnie jak oni - młodzi - nie myślą o całym cyklu przyrody, na razie skupili się na początku tego cyklu Oczko Rogaty symbolizuje drugą stronę cyklu, bardziej tajemniczą, ciemniejszą, poważniejszą.
oni to życie - on to śmierć, oni - naiwność, on - doświadczenie i mądrość itd.
cała karta jest bardzo "ziemska", pełna zieleni i żółci. młodzi zasnęli w bezpieczeństwie siebie i matki-ziemi, ale Rogaty mówi - ja też mogę was "przygarnąć" jeśli nie będziecie dość czujni, mogę was zgubić w tym lesie - aka "ja wam zaraz pokażę, szczeniaki, kto tu rządzi" Oczko

dlatego ta karta niesie dla mnie przede wszystkim ostrzeżenie - myśl o wszystkim, o dobrych stronach sprawy, ale i o potencjalnych zagrożeniach. nie skupiaj się tylko na początku sprawy, ale rozważ jak dalej ona może się potoczyć. czy nie czujesz się zbyt bezpiecznie? czy nie jesteś zbyt naiwny/manipulowany albo czy już zjadłeś wszystkie rozumy? Oczko karta mówi też do mnie o bagatelizowaniu albo umniejszaniu ważności spraw, zwłaszcza w kwestiach związkowych, łóżkowych, i wszelkich popędów - może symbolizować problem, którego nie widzimy, lub który "olewamy". nie jest to więc taki 100% diabeł z innych talii.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości