Ingwaz
#7

Jestem wędrowcem i ustawicznie zmieniam miejsce pobytu...
Ustawicznie zmieniam dom, w którym żyję...
Aż dojdę do miasta i domu, które są wieczne...

Aby istniał tylko jeden świat, tryliony światów i aby to nigdy nie miało się skończyć...
Wieczna wędrówka przez wszystkie kosmosy...
Tak, sprowadzić niebo na ziemię i wszystkie anioły świata i aby to niebo świeciło światłem wszystkich słońc...
A ty mógłbyś kroczyć w którąkolwiek stronę i zawsze będzie dobrze...
Aby Twoja miłość była wieczna, nieskończona, nieopisana, ale wyobrażalna dla ciebie i dla mnie...
Zawsze...aby na początku było słowo i światło...

Nieustannie zdobywamy jakiś szczyt...coraz wyżej...
Nasze życie składa się z etapów, w których my pokonujemy granice, schematy, problemy...
Runa INGWAZ zakreśla krąg, otwarty na strony świata...
Ten etap już się zakończył, należy więc odpocząć i znaleźć wyższą górę..
Nieustannie i ciągle...aż osiągniemy doskonałość na własną miarę.
Czas urodzaju nadszedł....

Rozwój wewnętrzny, cisza, dojrzałość...
Czasami tęsknimy nie wiadomo za czym.
W takich chwilach dobrze jest skierować swoją energię do wewnątrz.
Aby moc, która jest w Tobie dojrzała.
INGWAZ dysponuje wielką siłą, którą przekazuje wytrwałym i zagubionym.
Prowadzi nas na nowe ścieżki życia, uwalniając od zużytych form....

Niemoc, niecierpliwość, bezkarność...
Nie daj się oszukać..
Aby być szczęśliwym należy zrównoważyć swój wewnętrzny świat z tym, który jest dookoła.
Słowo ...koniec...nie ma racji bytu w świecie...ducha....
Runiczny Alfabet Rzeczywistości A. Kaczmarek

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości