13-10-2012, 19:35
nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że oni się do siebie nie uśmiechają. Czuć napięcie pomiędzy nimi. To początek, ale jeszcze i oczekiwanie, i niepewność czy to co jest w tych kielichach będzie słodkie czy gorzkie. A wiatr wiucha w koło i co im przywieje?