28-05-2011, 18:11
ramono - masz rację
ja nie miałam na myśli dystansu w sensie takim jak go opisujesz
może użyłam złego słowa ale chodziło mi o dystans w kontekście że klient staje się częścią "czegoś" nieuświadomionego do końca , co nie ma nic wspólnego z wiedzą empiryczną ,
ja nie miałam na myśli dystansu w sensie takim jak go opisujesz
może użyłam złego słowa ale chodziło mi o dystans w kontekście że klient staje się częścią "czegoś" nieuświadomionego do końca , co nie ma nic wspólnego z wiedzą empiryczną ,