Wiśnia
#4

   
Wiśnia jest jednym z najstarszych drzew świata.
Najstarsze odnalezione szczątki tej rośliny pochodzą z czasów prehistorycznych z terenów Środkowego Wschodu.
Do Europy trafiła za pośrednictwem Rzymu.
W Polsce stała się drzewem uprawnym dopiero w X wieku.
Występujące w tych szerokościach geograficznych wiśnie są krzyżówką wiśni karłowej z czereśnią.
Wiśnia ta, to tzw. wiśnia właściwa, która dzieli się na wiśnię sokówkę, wiśnię szklankę i maraskę.
Pierwsza z nich ma bardzo ciemny czerwony, czasem wręcz czarny kolor.
Druga ma jaśniejszy kolor, jest słodsza, a jej sok nie ma właściwości brudzących.
Zaś trzecia uprawiana jest głównie na terenach Europy południowo-wschodniej, głównie do produkcji likieru maraskino.

Do wyrobu przemysłowego używane są najczęściej wiśnie czarne.
Na straganach dostępne są głównie wiśnie szklanki, które świetnie się nadają do przetwarzania na drzemy, kompoty i frużeliny.
Wiśnie fantastycznie łączą się z produktami mlecznymi, takimi jak mleko, jogurt, ser i maślanka.
Dlatego często wykorzystuje się je do przyrządzania koktajli mlecznych, słodkich jogurtów i serników.
Kandyzowane wiśnie są nieodłącznym elementem tortów, a także kruchych ciasteczek.      
Ponadto bardzo dobrze smakują z czekoladą, marcepanem, lodami, płatkami owsianymi i orzechami.
Ze zmiksowanych wiśni można przyrządzać kremy i naturalne soki.

Ale wiśnie mają nie tylko zastosowanie deserowe.
Z aromatycznych czarnych wiśni można przygotować niezwykle smaczny ocet wiśniowy.
A z racji tego, iż są mniej słodkie, fantastycznie komponują się z potrawami pikantnymi, zwłaszcza z mięsem wołowym, schabowym i drobiowym.
Popularne są także knedle z wiśniami i makaron zapiekany ze świeżymi, wydrylowanymi owocami.
Z wiśni od niepamiętnych czasów wyrabiano nalewki i likiery.
Pomimo ogromnych możliwości kulinarnych, jakie daje wiśnia, wielu z nas lubi jeść wiśnie po prostu surowe, świeże i pachnące sadem.

Im bardziej czerwone, tym zdrowsze
Wszystkie odmiany wiśni, zarówno te słodkie, jak i te bardziej kwaśne zawierają sporą ilość witaminy A, C, potasu, fosforu, magnezu i wapnia.
Są przy tym niskokaloryczne.
Średnio 100 g tych owoców zawiera ok. 55 kcal.
Szczególne znaczenie mają zawarte w wiśniach antocyjany, które warunkują czerwoną barwę wiśni i pełnią rolę „łowców” wolnych rodników w organizmie.
Ponadto badacze odkryli niedawno, iż owoce te mają działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne, oczywiście, głównie za sprawą tychże antocyjanów.
Nie trudno się, zatem, domyślić, że im czerwieńsze zjemy wiśnie, tym lepiej odbije się to na naszym zdrowiu.

Jak kupować i jak przechowywać?
Wiśnie, które postanowiliśmy zakupić powinny być zaopatrzone w zielone ogonki (w przeciwnym razie mogą stracić zbyt wiele cennego soku).
Same owoce powinny mieć gładką, nieuszkodzoną i jędrną powierzchnię.
Nie należy pakować ich do plastykowych siatek, ale jedynie do papierowych torebek lub do kobiałki.
Uniknie się w ten sposób zmiażdżenia owoców.
Ponieważ wiśnie mają bardzo cienką skórkę, dlatego nie należą do trwałych owoców.            
Można je przechowywać w lodówce maksymalnie przez 1-2 dni lub po prostu zamrozić, jeśli jest taka konieczność.
Świeże wiśnie należy jak najszybciej zjeść lub przetworzyć.
http://www.foody.pl/strony/1/i/971.php

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości