Ojciec w trumnie
#9

ufff...czyli tu niekoniecznie moglo chodzic tylko o ojca?Albo w ogole nie o ojca?Tak,ta druga sprawa na pewno nie jest jeszcze zamknieta w mojej glowie,choc problem sie skonczyl.To trudne,ale piszesz jakbys czytala w moich myslach.Latwiej jednak byloby wierzyc,ze dojrzalam do calkowitego zerwania kontaktow z okcem tak jak napisal Seweryn,no bo naprawde dojrzalam i to akurat nie boli juz.Dziekuje bardzo Wam obojgu i jesli mozna chcialabym zapytac jeszcze o jedno.Odkad wyjechalam z Polski,czyli od 15 lat przesladuje mnie sen,sa to rozne sny,ale w kazdym z nich probuje sie gdzies dodzwonic i nie moge,a to abym sie dodzwonila jest bardzo wazne,wciskam te guziczki,myle sie,nie pamietam,nie ma polaczenia,jest zajete,budze sie strasznie zmeczona takim snem.Taki najbardziej dramatyczny przysnil mi sie jakos na poczatku,wsadzilam moje male wtedy dzieci w kolejke elektryczna,same byly w tym snie oczywiscie i na stacji docelowej miala je odebrac moja mama, po telefonie ode mnie,ze jada.oczywiscie jak to w takim snie one nie mialy pojecia gdzie wysiasc,mama nie wiedziala,ze juz sa w pociagu,a ja mimo wielu prob sie nie dodzwonilam.Straszne to bylo.Przez pierwsze 4 lata mialam wiele takich snow,choc ten zapamietalam najbardziej,potem zmienilam prace na taka gdzie sie dobrze czulam i sen sie skonczyl,wrocil dokladnie jak przestalam tam pracowac,teraz juz rzadziej sie tak dzieje,ale jednak.Szukalam po internecie interpretacji,ale nie znalazlam nic konkretnego.Pewnie chodzi o poczucie bezpieczenstwa?Ale jesli moglabym poprosic o jakas konkretna informacje co znaczy taki sen bylabym bardzo wdzieczna,moze bede mogla jakos wplynac na to co wywoluje ten sen.A nawet jesli nie to i tak bedzie mi jakos lzej kiedy to zrozumiem.Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości