Genialny wykład o miłości: "O sercu i zdolności do kochania"
#2

obejrzałam filmik , dość długi i trudny ( wykładowca Ewa Renata Cyzman Bany )
jakie macie wrażenia i kto z Was wie cos więcej o tzw "ustawieniach" wg Berta Hellingera?
Bardzo ale to bardzo trudne wg mnie aby wogole uchwycic o co w tym chodzi i na czym to polega .
Powiem Wam, ze jest tu cos co mnie zaskoczyło i o czym wiemy od dawna , kazdy ma na ziemi jakies zadanie do spełnienia nazwane tutaj ROZDANIEM.
Nazywamy je "karmą " mogą o tym mówic np numerologiczne charaktery jakie kazdy z nas ma
Jesli wiec odrzucamy nasze "przeznaczenie" to z czym przychodzimy na swiat , z rola jaka nam jest powierzona
zaczynamy bładzic czy działac wbrew przeznaczeniu a tym samym komplikowac na tyle swoje własne zycie ,
do czasu az nie przyjmiemy co jest nam dane , z tym jaką role odgrywamy wobec innych osób , z ktorymi zyjemy (rodzicow, parterów, dzieci).
Bardzo mnie to zainteresowało i do pewnych wnisokow o jakich mówi tutaj pani Ewa doszłam sama interesujac sie ezoteryka .
Zaiteresowało mnie to, choc przekaz w jaki sposób pani Ewa o tym mówi o metodzie i ogólnie o "ustawieniu"
jest tak trudny i niezrozoumiały, ze moze odnoesc wrazenie iz tak naprawde nie wiadomo o czym mówi.
Czy ktos z Was spotkał sie z ta metoda psychoterapii , czytał lub wie gdzie mozna znależc jakies ciekawe materiały aby zrozumiec w jaki sposób mozna
wykonac takie "ustawienie" , nauczyc sie tego badz potrafic wypracowac taka metode wobec siebie nawet próbujac sktecznosci.
Teoria pani Ewy ma wg mnie potwierdzenie w zyciu ... gdyz jesli my cos wypieramy z siebie lub odrzucamy i nie chcemy miec z czyms do czynienia otrzymuja to nasze dzieci tak abysmy mimo wszystko musieli sie z tym problemem zmierzyc , dlatego dotyka to nablizsze nam osoby takie jakdzieci albo gdy ktos jest sam spotyka te same problemy w srodowisku w jakim zyje, pracuje tak aby dany problem, przezycie doswiadczyc i moc isc dalej swoja sciezka. Dopóki tego nie doswiadczy wszystko moze sie plątac na tyle aby osobe zmusic do wejscia na ta droge ... za barfdzo nie mamy wpływu na to "rozdanie" wpływ pochodzi z racji dziedziczenia , krzyzowania sie dróg naszyc rodzicow co tez nigdy nie jest przypadkowe jak sie okazuje wg tej teorii.
Filmik na poczatku odbierłam jako specyficzny i ciekawa jestem jakie macie zdanie na ten temat.
Piszcie prosze swoje uwagi.

http://www.youtube.com/watch?v=YvaHE6_nX64

jakie macie zdanie ? bo ja mam powiedzmy mieszane ale nie wydam opini dopoki sie nie zapoznam z innymi "wykładami"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości