#2

W Grecji kult Apolina Smintejskiego, "tępiciela myszy" , wywodził sie z wczesnego kultu myszy, ktora byla atrybutem Zeusa i Apollina jako boga urodzajow. Byc moze myszy kojarzono z tymi bogami, karmiono bowiem nimi boskie węże.
Jako zwierzę mieszkajace pod ziemią, uważana była za istotę chtoniczną, związana z siłami ciemności, ale i jedno ze zwierząt będących wcieleniem duszy, która opuszcza cialo.
Stary Testament zalicza ja do nieczystych, a chrześcijaństwo widziało w niej diabła pożerającego duszę. W sztuce chrześcijańskiej przedstawiano ja podgryzająca korzenie drzewa życia.
Bajka Ezopa o lwie i myszy jest przypowieścią o sile tkwiącej w lichym ciele i słabości mocarza. Ten rodzaj symbolizmu odnajdujemy w wierzeniech Indian północnoamerykańskich, dla ktowrych mysz jest uosobieniem wielkiej siły i wielkiej słabosci a także skrupulatńosci, ładu i metodycznosci. Indianie Dakota mowią, iż księżyca ubywa bowiem obgryza go mysz. Jeżeli oddaje sie im cześć, nie czynią szkody, lecz gdy się je ignoruje, sieją spustoszenie i niosą zagładę
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości