Kawa...ciekawostki...
#4

Jesteście perfekcyjni w przygotowaniu Waszej kawy? 
Zapewne nie każdy z Was odlicza ziarenka, jakie następnie zostaną podane mieleniu, ale już na przykład ilość łyżeczek dodanego cukru musi być dokładnie ta sama do każdego kubka.
To jednak nie żadne wymysły i normalna sprawa.
Zobaczcie, jakie rytuały mieli najwięksi artyści.
Dopiero one pokażą Wam, jak daleko można posunąć się w dziwactwach związanym z parzeniem oraz piciem kawy.
Poznajcie także gwiazdy, które nie rozstawały się z małą czarną.

   

Zaczynamy od wspomnianego już liczenia ziarenek kawy, z których miał powstać aromatyczny napój.
Bzika na tym punkcie miał sam Ludwig van Beethoven. 
Wielki niemiecki kompozytor i pianista zawsze pił kawę zaparzoną z dokładnie 60 ziarenek
Był to napój o niezwykłej mocy.
Chociaż w dzisiejszych czasach na jedną filiżankę przypada jedynie 10 ziarenek mniej, to należy mieć na uwadze, że Beethoven nie robił z ziarnami nic więcej oprócz ich zmielenia i zalania wrzątkiem.
Dzisiejsza kawa jest znacznie bardziej przetworzona, zanim dotrze do naszego kubka.
Zawartość kofeiny w kawie wypijanej przez genialnego kompozytora prawdopodobnie wyrwałaby niejednemu serce z klatki piersiowej
Dlaczego 60?
Pianista uważał, że właśnie z tylu ziarenek powstaje idealna filiżanka kawy.
Pił napar przygotowany jedynie z takiej ich ilości.
Nawet jeśli oznaczało to, że musiał siedzieć tam jak głupek i policzyć je sobie samemu.

   

Drugim z wielkich kompozytorów, który uwielbiał kawę i nie wyobrażał sobie bez niej swojej pracy, byłJan Sebastian Bach
Mistrz sam dostarczył dowodów na to, jaki miał stosunek do ulubionego napoju. 
Jak się okazuje, kawa nie musi być jedynie towarzyszką podczas pracy.
Aromatyczny napar może być także głównym jej tematem.
Słynny kompozytor napisał bowiem Kantatę o kawie.
Poniżej jej fragment:
„Na myszy zawsze łasy kot,
popijać kawę lubią panny.
Nie może bez niej mama żyć
i babcia ją lubiła pić,
dlaczego więc obwiniać panny?” 

   

Do miłośniczek kawy bliższym naszym czasom należała bez wątpienia Audrey Hepburn.
Legendarna gwiazda Hollywood lat 60. do dziś pozostaje wzorem kobiecości dla niejednej z pań.
To oznacza m.in. że dzisiejsze naśladowczynie z całą pewnością muszą pić kawę.
Istnieje cała masa zdjęć przedstawiających aktorkę z jej filiżanką jej ulubionego napoju.
Podobny stosunek miała ona do papierosów.
Zdecydowanie polecamy kawę bardziej niż papierosy.
W sumie tych drugich to nie polecamy w ogóle
Mawiała nawet, że to właśnie te dwie używki pomagają jej najbardziej, gdy zaczyna tracić siły na planie filmowym.
Widzimy to także na dużym ekranie. Postacie, w które wcielała się gwiazda, bardzo często sięgają po kubek kawy.
Zauważyliście to? 
Gdy następnym razem będziecie oglądać film, w którym zagrała Audrey Hepburn, zwróćcie na to uwagę.
Większości z nas wydaje się, że każda gwiazda ma bardzo wymyślny gust i nie zadowala się byle czym.
Zupełnie inaczej było w przypadku Hepburn, a przynajmniej w kwestii kawy. 
Osoby z jej najbliższego otoczenia twierdziły, że aktorka nie wybrzydzała i piła dosłownie każdy jej rodzaj.

   

Gdy przy filmach już jesteśmy, nie można nie wspomnieć o Quentinie Tarantino. 
Reżyser ceni kawę bardziej niż inne używki.
Pokazał to najlepiej w swoim najsłynniejszym filmie Pulp Fiction.
Pamiętacie scenę z kubkiem kawy? 
Powstała nawet jej polska parodia. 
W świecie show-biznesu mówi się, że reżyser nie pozwala parzyć jego kawy osobom trzecim. 
Najbardziej smakuje mu ta zrobioną przez niego. 
Do kubka dolewa on odrobinę mleka.

   

Będąc kawoszem przebywającym w Wielkiej Brytanii warto wstąpić do kawiarni „Cafe Diana”.
To właśnie tam swój ulubiony napój zamawiała księżna Diana.
Jeszcze wtedy nazwa miejsca była inna. 
Została zmieniona po tragicznej śmierci „królowej ludzkich serc”. 
Diana szczególnie przepadała za latte i małą czarną.
Kawiarnię możecie znaleźć niedaleko Kensington Palace w Chelsea.
Bardzo łatwo ją przegapić.
Jest to bowiem bardzo mały lokal.
źrodło
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kawa...ciekawostki... - przez Krystyna - 07-12-2011, 17:11



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości