Lęk przed ciemnością
#28

Małgosia napisał(a):Jak dla mnie czytanie tego wszystkiego z podanego powyższej linku sprowadza moje myślenie na zupełnie inne tory - negatywne tory. Osobiście nie wierzę w psychoterapię a wysłuchiwanie czy wyczytywanie zwierzeń innych osób powoduje że sama zaczynam się nadsłuchiwać swojego organizmu z pytaniem: czy ja przypadkiem też tak nie mam. :uoee:

No ale to moje zdanie i pewnie wielu się ze mną nie zgodzi.

Ja podałem tylko link, żeby naświetlić temat. To metoda uwalniania się od myśli które do niczego nie prowadzą. To pomaga i jest prostsze niż myślą inni ludzie. W wielu wrażliwych osoba łatwo wywołać strach czy lęk. A wiedziałyście że stan zakochania też można wywłoać jak i również się odkochać na zawołanie? Nasz mózg robi z nami co chce i filtruje różne wiadomości. Polecam inne filmy z Mateuszem Grzesiakiem na Youtube m.in. w kawie czy herbacie. Posłuchajcie go najpierw i zobaczcie jaki to człowiek i co chce przekazać. A dopiero potem można skorzystać z jego forum.

Jak autorka tematu ma doła to mniej się boi - a może ona chce się bać podświadomie i wypełnić pustkę jak nic się nie dzieje, problem jest prosty ale trzeba dać sobie szanse na jego rozpracowanie. Po to są inni ludzie aby pomóc, ale trzeba zacząć rozwiązywać problem a nie o nim tylko rozmawiać. Także polecam a czy skorzysta to wolna wola każdego z nas, albo chcemy robić coś ze swoim życiem albo chcemy siedzieć i narzekać. Jesteśmy sami odpowiedzialni za swoje szczęście, a czy ono będzie to nie zależy od nikogo tylko od nas samych. Powolutku a dojdzie się do wszystkiego.

Podam inny przykład, lęk przed wystąpieniami publicznymi: boicie się występować publicznie? Nie! problemem nie jest to że się boimy wystąpić ale to co pomyślą sobie o nas inni jak nam nie wyjdzie. Na takiej zasadzie to działa, problem zwykle jest trochę obok głównego tematu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości