10 buław
#14

Chciałam tylko podzielić się z moim odczuciem, wrażeniem związanym z obrazem zawartym w tej karcie 10 buław, jaki był w ćwiczeniach przestawiony, nie chciałam polemizować na temat znaczenia samej karty, nie mniej jednak właśnie tu jest takie fajne miejsce na rozmowy o tym, super, że o tym pomyślałaś, obyśmy jak najczęściej mogli właśnie w ten sposób rozmawiać na temat kart pokazanych w ćwiczeniach Oklaski
Zgadzam się z tobą w 100% w tych dwóch kwestiach:
1. I niejednokrotnie do tego miejsca zaprowadziły nas nasze poprzednie decyzje i sposób postępowania, z czego sobie często nie zdajemy sprawy - przedstawienie 10 buław w ten sposób ma nam to uświadomić. Z jednych decyzji wypływają następne i w końcu nie panujemy już nad tą sytuacją tak jakbyśmy chcieli.
2. Ale jednocześnie ma jeden podstawowy plus: jest kartą inspirującą do tego by się zastanowić dlaczego tak się stało i czy jest nam to wszystko potrzebne, dlaczego znaleźliśmy się w tym miejscu w jakim jesteśmy i - czy nie lepiej sobie trochę odpuścić, nie być taką "Zosią-Samosią", cieszyć się życiem i pozwolić by inni przejęli za nas część odpowiedzialności.
Zawsze tak spostrzegałam tę kartę, ale nie tylko takie ona ma przesłanie... dlatego nie lubię, kiedy obraz karty jest ograniczony w swoim przekazie, a wystarczyłby dodany drobny szczegół i już widzimy inne możliwości. W praktyce czasami ta karta pokaże, że jest nam np. ciężko po stracie bliskiej osoby (żałobę), co przecież nie jest przyczyną naszych wcześniejszych podjętych decyzji... pokaże również, jak ciężko jest młodej matce w opiece nad małym dzieckiem, zdecydowałaś się to teraz masz to coś chciała...? no chyba nie... Tak jak wcześniej wspomniałam, widzę również w tej karcie (proszę nie mylić ze znaczeniem samej karty) ograniczone możliwości (sama szachownica mi się tym ograniczeniem wydaje być), a 10 buław mówi również o zmianach na lepsze, czyli awans, nowa praca, rozpoczynanie nowych działań, nowych możliwościach, nie wszystko musisz robić sam, tak jak to powiedziałaś, ale tego mi brakuje w tej karcie, ruchu i dynamiki, nie ma tu tego co ( bynajmniej tak mi się wydaje) powinno każdą 10 w AM cechować, połączenia starego cyklu z nadejściem tego czegoś nowego np. z niewoli w swobodę itd. i więcej widzę tu minusów karty, a tego się staram wystrzegać, oczywiście wiem, że ta karta ma w sobie zawarty ciężar, jakikolwiek ciężar, ale ten obraz bardziej mi pokazuje na przebiegłość, podstęp, oszustwo dzięki, któremu możemy wyjść z trudnej sytuacji... myślenie bardziej jak na miecze przystało...
Dla początkujących z kartami tarota, jest to wydaje mi się, trudny obraz tej karty...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości