25-09-2022, 21:26
Seleno, przede wszystkich chciałbym Cię pochwalić i Ci pogratulować naprawdę ładnych i ciekawych opisów, które tu stworzyłaś dyskutując ze mną. Można by poprosić Krystynę, aby je skopiowała i wkleiła do działu z numerologią. Najzwyczajniej w świecie szkoda, aby takie ładne opisy zniknęły gdzieś w mroku gabinetu. Może sama je gdzieś przekopiuj?
Ja kiedyś przeglądałem urodziny na Facebooku i wyhaczyłem osoby urodzone 13 dnia miesiąca. Jedna jest bardzo bogata, a druga również dużo zarabia, choć ciężko na to pracuje. Dlatego zastanawia mnie, czy ta 13 rzeczywiście jest taka biedna.
W ogóle tak sobie myślę, czy karma 13 nie realizuje się łatwiej lub trudniej w zależności od wybranej pracy. Na zasadzie: ciężka praca fizyczna daje pieniądze, natomiast praca umysłowa daje więcej problemów i będzie nam się ciężej przepracowywało tą karmę. Tak sobie tylko myślę nad tym.
13, która nadejdzie się nie boje. Ponieważ obecnie mam 13 w PZ, a potem będzie w cyklu. Uważam, że w punktach zwrotnych są gorsze, bo przynoszą wydarzenia zewnętrzne. A te z cyklu to raczej nasze wnętrza, które nami kierują.
Znam cztery 9 i muszę przyznać, że aż 3 z nich to typ osoby dziwnej w różnym stopniu.
Ale wiesz co zauważyłem. Jedna osoba urodziła się 10 dnia miesiąca: Koło Fortuny i miała bardzo szczęśliwe dzieciństwo: mnóstwo znajomych, dobre osiągnięcia w sporcie, rozrywkowy styl życia, uroda, powodzenie, bardzo otwarta i towarzyska osoba...
Druga urodziła się 28 =2+8=10 i znów się pojawia to samo. W wieku młodzieńczym mnóstwo osiągnięć, talenty, uroda, powodzenie, wysportowane ciało...
I u obu po skończeniu szkoły zaczęło się średnio powodzić.
Ja kiedyś przeglądałem urodziny na Facebooku i wyhaczyłem osoby urodzone 13 dnia miesiąca. Jedna jest bardzo bogata, a druga również dużo zarabia, choć ciężko na to pracuje. Dlatego zastanawia mnie, czy ta 13 rzeczywiście jest taka biedna.
W ogóle tak sobie myślę, czy karma 13 nie realizuje się łatwiej lub trudniej w zależności od wybranej pracy. Na zasadzie: ciężka praca fizyczna daje pieniądze, natomiast praca umysłowa daje więcej problemów i będzie nam się ciężej przepracowywało tą karmę. Tak sobie tylko myślę nad tym.
13, która nadejdzie się nie boje. Ponieważ obecnie mam 13 w PZ, a potem będzie w cyklu. Uważam, że w punktach zwrotnych są gorsze, bo przynoszą wydarzenia zewnętrzne. A te z cyklu to raczej nasze wnętrza, które nami kierują.
Znam cztery 9 i muszę przyznać, że aż 3 z nich to typ osoby dziwnej w różnym stopniu.
Ale wiesz co zauważyłem. Jedna osoba urodziła się 10 dnia miesiąca: Koło Fortuny i miała bardzo szczęśliwe dzieciństwo: mnóstwo znajomych, dobre osiągnięcia w sporcie, rozrywkowy styl życia, uroda, powodzenie, bardzo otwarta i towarzyska osoba...
Druga urodziła się 28 =2+8=10 i znów się pojawia to samo. W wieku młodzieńczym mnóstwo osiągnięć, talenty, uroda, powodzenie, wysportowane ciało...
I u obu po skończeniu szkoły zaczęło się średnio powodzić.