Reinkarnacja
#57

Margola napisał(a):Ps. Pamiętam jeszcze - a nie napisałam tutaj tego - że zrobiono mi przegląd wszystkich moich grzechów. Wszystkich, nawet tych najdrobniejszych. A każdy grzech wydawał się nieznośnym ciężarem i wstydem który dyskwalifikował mnie jako kogoś, kto zasługuje przebywać w obliczu Boga.
Dopiero jak "omówiono" każdy grzech i czekałam na "wyrok" to pojawił się Bóg. Ponieważ odpokutowanie wszystkich moich złych uczynków wiązałoby się niemal z wiecznością w zawieszeniu, to on postanowił wysłać mnie raz jeszcze na Ziemię.
Życie na ziemi wydaje się z tamtej perspektywy nudne i bardzo szybkie. Jak mrugniecie okiem. Wydawało mi się banalnie proste przeżyć je jeszcze raz..

to potwierdza teorie ze tu odbywamy kare , jak szybko to tylko od ciebie zależy i tu mamy Reinkarnacja Paluszkiem
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości