Król kielichów
#28

O ile Rycerz Kielichów pokazuje mi zwykle mężczyzn niefrasobliwych, niestabilnych emocjonalnie, uroczych romantycznych uwodzicieli i blagierów, którzy czarują i szafują zarówno obietnicami, jak i komplementami, to już Król Kielichów jest dla mnie poważną postacią. Zauważyłam, że często pokazuje mi ludzi, którzy zawodowo pomagają innym - głównie lekarzy (ale nie chirurgów - tu już pojawiają się miecze), psychologów i... księży oraz zakonników. Ta karta w moich rozkładach odnosi się do mężczyzn ciepłych, mądrych i dojrzałych, którzy panują nad swoimi emocjami. Nigdy Król Kielichów nie pokazał mi alkoholika. Zawsze kogoś budzącego zaufanie, oferującego pomoc i wsparcie. Często chodzi o osobę pracującą z dużym poświęceniem, nawet bezinteresownie. Król Kielichów nie jest wyrachowany i nastawiony na czerpanie korzyści. On lubi dawać, pomagać i dzielić się. Może pokazywać dobrego, sprawdzonego przyjaciela, który - w razie potrzeby - nakarmi, napoi, przytuli (chętnie!) i nawet trudne prawdy przedstawi w taki sposób, żeby za bardzo cię nie zabolało... albo je przemilczy i powie w innym, stosowniejszym momencie, bo on potrafi czekać - jest raczej cierpliwy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości