[Annhedonia]

Jako karta dnia u mnie to było pozbawienie złudzeń że otrzymam w najbliższym czasie gotówkę na którą czekałam i dodatkowo telefon mi upadł na chodnik i wyświetlacz pękł w drobny mak

U mnie dokładnie tak się objawia karta Asa mieczy. To po prostu 'cięcie', coś tracimy, czegoś się pozbywamy, zmieniamy poglądy, zmieniamy plany. To strata z założenia ale i w związku z tym jakaś zmiana Oczywiście zmiany i straty nie są tak radykalne jak w przypadku AW- Wieży. Są po prostu mniejszego kalibru.