Jak to jest z tym tasowaniem i układaniem?
#1

Musiałem utworzyć nowy temat, ponieważ nie mogę znaleźć na moje pytanie odpowiedzi.
Na razie poznaję Tarota i po przetasowaniu wybieram z wachlarza kartę dnia.
Następnie karty wedle hierarchii składam - tak, po wyborze jednej przez kilka minut układam. Wyśmiewacz
Jednak przy składaniu widzę, jak grupy kolejnych 3-4 kart następują po sobie, chociaż talia była dobrze wytasowana.
Gdyby to był rozkład, to by nie wyszedl, bo nie miałby sensu.
Wydaje mi się, że przyczyna jest prosta - poukładaną talię ciężko roztasować i wpadłem na pomysł, żeby talii za każdym razem nie układać, tylko po prostu zamknąć strażnikiem, pozwalając na bałagan między nimi. Dzięki temu tasowanie byłoby bardziej efektowne, bo tasowałoby się już istniejący bałagan.
Trochę zamotałem, ale mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi. Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości