Religia a karty. Czy tarot to grzech?
#93

Masław napisał(a):nie o to mi chodziło....ktoś jest SM...zatem ból/zadawanie go sprawia mu przyjemność i zgodnie z tym nawet nie wchodząc w relacje seksualne zadawanie komuś bólu może uważać za nieczynienie komuś co jemu jest nie miłe!!

Alex nie streszczaj mi ST....

tyle, że zadawanie bólu ograniczają się w sadomasohiźmie tylko do praktyk seksualnych. chyba, że mówimy o zaburzeniach psychicznych łączących się z sadyzmem. to jest już inna bajka
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości