Świece na każdy dzień tygodnia

Perełko super cytat Uśmiech taki podnoszący na duchu.

I miałaś racje zapaliłam sobie sieczkę w piątek ale tez różową bo innej nie miałam oczywiście i nie myślałam źle tylko tak że ok stało się juz chce byc tylko spokojna i nie rozpaczać. I zrobiłam to w spokoju bez żalu, bez chęci żeby wrócił a raczej z nastawieniem ze jak sie odezwie to zebym umiała mu wybaczyć i z nim rozmawiać.

O dziwo świeczka paliła się nieruchomo i ani razu nie drgnęła a kiedyś skakała fakt że na sam koniec. Spaliła sie też szybciej niż zawsze.
Także, może juz nie ma emocji między nami i uczuć :/
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości