9 mieczy
#7

9 Mieczy
===================
Karta , która już na pierwszy rzut oka nie wydaję się karta przyjazna . Pomimo tego, że osadzona jest w drzewie życia w środkowym filarze , w tym folarze, który ma za zadanie stabilizować, ma za zadanie przywracać równowagę, która w pewnym sensie jest początkiem zmiany ale zbyt długo rozciągający się brak równowagi powoduje niemożność utrzymania efektów . Stąd środkowy filar –sefira Jesot- jest tym miejscem gdzie przywracana jest równowaga na poziomie poszczególnych żywiołów. Niestety tylko i wyłącznie ta przestrzeń mieczy na poziomie tej sefiry nie ulega tej stabilizacji. Być może nie ulega rozchwianiu natomiast jako wymiar intelektualnego naszego analizowania życia tu chyba nie wystarcza niestety ale siła i potencjał sefiry Jesot.
Zakon Złotego Brzasku nazwał ta kartę „władcą rozpaczy i okrucieństwa”. Crowley nazwał ją tylko i wyłącznie „okrucieństwem” .
Jest to Mars w Bliźniętach. Obydwa wpływy są wpływami nieco rozchwianymi. Obydwa wpływy są wpływami , które źle zrealizowane przysparzają nam rozpaczy, przysparzają nam problemów.
Miecze przede wszystkim określają nasz świat intelektualny. , nasze świata widzenie, nasze widzenie siebie w teraźniejszości ale również i w przyszłości.
9 Mieczy jest to rzeczywiście karta cierpienia, ale jest to przede wszystkim karta cierpienia psychicznego. Jest to karta wyrażająca twór naszej wyobraźni. , który dla nas samych jest przerażający. Często nazywam tę karta próba rozwiązania problemu, który jeszcze nie nastąpił. Zwykle niestety dochodzi do takiego stanu umęczenia naszego umysłu dlatego tez Crowley nazwał tę kartę „agonią naszego umysłu”. My jako ludzie jesteśmy w stanie zadręczyć się niemalże na „śmierć”. My jako ludzie nie nosimy w sobie takiego wrodzonego optymizmu. A być może wrodzony optymizm mamy natomiast struktury w których jesteśmy wychowywani ( taki system kar i nagród) powoduje, że od małego wszystko co robimy a nie znajduje akceptacji czy aplauzu naszego otoczenia wyzwala w nas generowanie konsekwencji jakie za tym nadejdą. Stąd tez od dzieciństwa wzrastamy w karcie 9 Mieczy , która funkcjonuje w tle. –„ jeśli nie będziesz grzeczny – to” … Dziecko które ma z natury sprawdzane jak daleko sięgają granice , jak szczelne są te granice ustanowione wokół niego będzie niegrzeczne. Ta niegrzeczność dziecka gwarantuje mu prawidłowy rozwój, gwarantuje mu prawidłowe poznanie świata , poznawanie wszystkimi zmysłami a dzieci musza poznawać wszystkimi zmysłami . Ale jeśli występują rzeczywiście jakieś dramatyczne konsekwencje po tym to każda potem próba dotknięcia niewiadomego będzie odtwarzała taki wewnętrzny na podświadomości zapisany film- „co spotka mnie za”…
Oczywiście 9 Mieczy w odpowiednim osadzeniu towarzyskim innych kart wskazuje już na stan naszego umysłu który nie jest tylko nastrojem depresyjnym, który nie jest tylko złym nastrojem. To nie jest karta wyrażająca „muchę w nosie” albo „zły humor” tudzież „zespól napięcia wywołany pełnia księżyca’. Jest to ewidentnie już wskazanie na to, że nasz umysł, nasza struktura funkcjonowania funkcjonuje w sposób zaburzony. Funkcjonuje już w tym co nazywamy chorobą czyli w depresji. I to jest depresja , która jest skutkiem chronicznego stresu jakiemu z jakiegoś powodu podlegamy. Jest to oczywiście karta „przerażu”. Być może gdyby takie sformułowanie Crowley znał w swoich czasach to nie tyle by nazwał te kartę ‘okrucieństwem „ ile właśnie „przerażem”. To okrucieństwo o którym on mówi przede wszystkim jest okrucieństwem którego my się obawiamy. . ale tez którego dokonujemy na samych sobie. Pamiętamy, że sefira Jesot jest to ,to miejsce gdzie tworzymy nasze myślokształty. , to miejsce od którego w pewnym sensie najbardziej zależy to jaka będzie nasza rzeczywistość.
Przy 9 Mieczy znajduje absolutnie zastosowanie to stwierdzenie którego ja często używam , że „świat nie jest jakim nam mówią , świat jest takim jakim go widzimy”.
9 Mieczy wyraża przede wszystkim rodzaj bierności ale rodzaj bierności, która wynika nie z braku pomysłu na to jak rozwiązać sprawy w swoim życiu ale rodzaj takiego pasywnego poddania się ,który wynika przede wszystkim z faktu, że bez względu na ilość przemyślanych godzin my nie widzimy sukcesu naszych działań w przyszłości. To jest ten bardzo niebezpieczny moment , że nawet jeśli wokół nas dzieją się rzeczy pozytywne to my nie dostrzegamy ich. My pożerani tym wewnętrznym lękiem psychicznym raczej pozytyw obracamy w negatyw. Pt. „za tym na pewno jest coś złego schowane”. , za tym na pewno nie ma niczego co by mi uprościło życie czy co by mi pomogło rozwiązać swoje historie, swoje sprawy.
Jest to karta choroby, która nazywa się depresja. – nie stanów depresyjnych, nie stanów apatycznych ale już klinicznej depresji, która należy rozpocząć leczyć farmakologicznie. Tu na tym poziomie sami sobie już nie radzimy. Na tym poziomie następuje zaburzenie funkcjonalne centralnego układu nerwowego.
W przestrzeni duchowej jest to również karta czarnowidztwa, jest to również karta która towarzyszy małym dzieciom po obejrzeniu horroru,. Jest to czarnowidztwo i samospełniające się złe przepowiednie które tworzymy na rzecz swojego życia . Dlaczego? – bo realizująca się w sefirze Jesot ta karta , ta energia tworzy bardzo ciemny film przez który później przepuszczone światło z sefiry Kather niestety ale realizuje ten scenariusz materializując nasze najczarniejsze przypuszczenia , nasze najczarniejsze wizje.
To jest ten moment w którym – my ezoterycy często Państwa przestrzegamy przed myslokszatłtami które są złymi myslokształtami. Podobne przyciąga podobne. Jak świat widzimy tak ten świat się w naszym życiu realizuje. Czego się boimy to nas dogania. Dlaczego? – dlatego, że nasz lek nawet często irracjonalny jest informacja dla naszej podświadomości , która nie rozróżnia czy ten lek jest realny czy nierealny , ona analizuje tylko impuls który do niej idzie ….. ……
To jest tez karta takiego jakby zatrucia. Jeśli ta energia pojawia się między dwójką ludzi wtedy zawsze wiemy, że zaczyna się tworzyć toksyczna relacja. Ona apogeum swoje zyskuje w karcie Diabła ., tej toksyczność – oczywiście w odpowiednich konfiguracjach. Natomiast to jest ten początek, bo na tym poziomie pomiędzy ludźmi występuje obawa, jest brak zaufania , są jakieś niedopowiedzenia, są wewnętrzne żale , które celebrowane tam w środku powodują, że zaczynamy sypiać z własnym wrogiem. Bo my tak widzimy tego człowieka.
To też jest karta zazdrości. Ale zazdrości, która już jest choroba a nie która jest cecha charakteru. Jest to tworzenie relacji w oparciu o szantaż emocjonalny. O takie wymuszenie na drugim człowieku ciągłego deklarowania nam, że wszystko będzie dobrze, że wszystko się poukłada, że ta przyszłość jest pozytywna. Natomiast na poziomie 9 Mieczy bez względu na ilość złożonych deklaracji niestety nie uzyskuje się spokoju tego psychicznego.
Jest jeszcze tak bardzo często, że my gdzieś tam wewnętrznie mamy nieodpartą potrzebę doświadczania tudzież widzenia się w pozycji męczennika. I to również określa ta karta. To również określa pewien rodzaj struktury myślowej gdzie my nie umiemy żyć radośnie. To jest oczywiście tez informacja, że coś się wydarzyło w naszej przeszłości tak wstrząsającego, że nie pozostało bez echa w naszej teraźniejszości.
Dlatego ilekroć będziecie Państwo widzieć tą kartę w swoich rozkładach to pamiętajcie o obejrzeniu układu pod katem czy osoba sobie sama poradzi. , z tym , czy nie należy już podjąć działań wspierania medycznego , wspierania farmakologicznego, wspierania terapeutycznego ale już na poziomie nie tylko rozmów dobrowolnych ale wręcz takiego skierowania , bo osoba zaczyna udręczać swój własny organizm.
Jest to oczywiście karta bólu i cierpienia , które nie tylko realizuje się w sferze psychicznej. Ona później realizuje się również w sferze fizycznej. Bo jest to tez karta wskazująca na problemy zdrowotne . których podłożem są przyczyny somatyczne. Czyli najpierw pojawił się problem psychiczny a wiemy, że wszystko zaczyna się i kończy w naszej głowie. Zaburzenie jasności widzenia siebie, problem który nas pożarł psychicznie jest problemem który w efekcie końcowym zaczyna zamieniać się w realne choroby, w realne dolegliwości medyczne.
To jest również karta bezsenności czyli ilekroć zaczynamy dostrzegać wpływ tej karty tyle razy zwróćmy uwagę na to, że nasze zaburzenia snu zaczynają być szkodliwe nie tylko dla naszej witalności ale zaczynają być dolegliwością która powinna zacząć być leczona.
-------------------------------------------------

9 Mieczy
================
9 Mieczy y Crowleya – „zardzewiałe miecze które nie zostały użyte” – słowa których nie wypowiedzieliśmy kiedyś zardzewiały.
----------------------------
- 9 mieczy zmiany chorobowe uniemożliwiające seks
-----------------------------

9 Mieczy w rozkładach

W domach
9 Mieczy - dom 2 – pieniądze
- straty z powodu pieniędzy.
----------------------------------------------------------

9 Mieczy - 3 dom – codzienność
- mówi o troskach, zmartwieniach , o takim kładzeniu się spać i myśleniu „boże jak ja sobie poradzę”.


Inne

9 Mieczy przy Kole Fortuny
- może ostrzegać żeby osłabionej konstrukcji kostnej nie doprowadzić do sytuacji „powtórki z rozrywki”.( w wcześniej był wypadek np. i połamane nogi). Czyli jeszcze coś nie jest do końca sprawne , silne a osoba uważa, że jest silna, dynamiczna więc może sobie niepotrzebnie zafundować problem
--------------------------------------------------------------------

opr. wg. programów T. Danuty
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości