9 mieczy
#10

Dziewiątka mieczy - jedna z tych kart, do których podchodzimy z rezerwą. Dość dosłownie pokazuje nam nieprzespane noce, dręczące problemy. Któż z nas nie był w sytuacji, gdy natrętne myśli nie pozwalały zaznać snu. Niestety jestem z tych osob, które nie potrafią przejść przez życie nie martwiąc się, magiczne 'jakoś to będzie' mnie nie uspokaja. Wręcz przeciwnie. Należę do osób, które martwią się na zapas. Często też byłam właśnie w sytuacji kiedy jakiś problem uporczywie zaprzątał mi myśli nie pozwalając zasnąć. Co więcej dopóki nie wymyśliłam rozwiązania (jakkolwiek miaŁo być ono tymczasowe) nie moglam zasnąć. Oczywiście następnego dnia okazywało się, że rozwiązanie wymyślone w środku nocy bylo kompletnie nieprzydatne. Jednak ta chwilowa świadomość, że jednak rozwiązałam problem pozwalala mi w końcu zasnąć. Następnego dnia już w świetle dnia problem okazywal sie mniejszy, a rozwiązanie przychodzilo samo.
I właśnie to dla mnie symbolizuje ta karta. Ta karta mówi nie tyle o problemach ale o samozadręczaniu. O naszych lękach, o myślach, które potrafią wyolbrzymić każdy problem. My możemy tracić sen, zdrowie i urodę na rozmyślanie i zamartwianie się, a rozwiązanie i tak przyjdzie samo.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości