[Zib]

Królowa Kielichów
Ta królowa jest jedna z moich ulubionych w tej talii. Z jedną nogą w wodzie wydaje się być połączona ze swoim żywiołem. Widać zaczerwienienie na niebie i zastanawiam się, czy jest wczesny zmierzch czy świt? Celtowie uważali miejsca piękna natury za siedlisko bogów, a takie piękne miejsce widzimy na tej karcie. Widać też Królową Pucharów wykonującą jakiś rytuał. Robi wrażenie pełnej wiedzy i mądrości, a przy tym jest spokojna, łagodna, a nawet romantyczna. Jest bogato ubrana w szatę z kapturem w kolorze przechodzącym od szmaragdu i zielonego do rdzawo-brązowego z odrobiną czerwieni na froncie. Pod szatą jej tunika jest w szachownicę z brązu i zieleni - to kolory bardzo opiekuńcze i uziemione. Na ramionach ma piękny szal ozdobiony złotymi celtyckimi węzłami, a w nich prześwitują kolory czerwony i niebieski. Szal jest również ozdobiony na końcu pomponem. Wydaje się, że ta Królowa wchłania całe otoczenie, a jednocześnie odzwierciedla go i nim promieniuje.

Królowa ma włosy uczesane w dwa warkocze i myślę, że to, wraz z kapturem ma na celu pomóc jej w skupieniu się. Cała jej postać i wyraz twarzy daje wrażenie, że dobrze opanowała wprowadzanie się w swoje emocjonalne i duchowe głębiny. Królowa znalazła miejsce, gdzie jest jej wygodnie i może koncentrować się na swojej własnej mocy. Podoba mi się jak Księżyc unosi się nad jej kielichem. To symbol przedstawiający najgłębsze i najbardziej emocjonalne fragmenty naszej osobowości. Myślę, że właśnie ładuje to co ma w swoim kielichu energią Księżyca. Wstała ze swojego tronu bo do tego potrzeba było uziemienia i bezpośredniego kontaktu z wodą. Karta przypomina nam, że nie powinniśmy pozwolić aby cały czas w głowie dominowały logiczne myśli i argumenty. Świat fizyczny i jego emocjonalne przejawy karmią też naszą duszę i przeżywanie tego może pomóc w wewnętrznym rozwoju. Ta królowa mówi, że dobrze jest dotrzeć do swojego wnętrza i zobaczyć rzeczy takimi jakie są - kochać i być zadowolonym z siebie.