Zagubione karty
#22

Kochani, jestem nowa więc z góry przepraszam jeżeli wątek się już pojawił. Nie mogę znaleźć odpowiedzi, wiec zapytam tutaj. Nie jestem tarocistką, tarot jest mi bliski od kilku miesięcy. Zaprzyjaźniliśmy się. Bazuje tylko na Arkanie Wielkiej. Wyciągam kartę raz dziennie (bądź częściej) w zależności od potrzeb. Nie chowałam swojej talii do woreczka, miałam ją zawsze pod ręką, bez opakowania.

Do rzeczyOczko
Zginęły mi 4 karty.
Nie wiem czy w jednym czasie, czy stopniowo, bo nigdy nie przeliczałam.
Ostatnio coś mnie tknęło i przeliczyłam i nie ma 4 kart.
Czy możliwym jest, że talia chciała zmniejszyć prawdopodobieństwo wypadania nieobecnych?
Co oznacza ułożenie : Kochankowie, Śmierć, Księżyc, Sąd Ostateczny?
Gdy robiłam rozkłady bez tych kart - pytałam się co czuje.

Bardzo mnie to nurtuje i zastanawiam się, jakie wy macie odczucia na temat zaginięcia kart.
Tych kart.
Może ktoś miał znaleźć jedną z nich, bądź taki układ.. Różne teorie mam.
Ściskam mocno i dziękuje za pomoc i wyrozumiałośćOczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości