Astrologia chińska
#29

Dzięki Kosma Buziak

aqua&fire' napisał(a):( oczywiście zakładając ,że może i ktoś inny , zaznajomiony z tematem się włączy, co oczywiście przysłużyłoby się do podzielenia się tą arcyciekawą wiedzą ).

Gośka to ,że mamy inne zdania ( pamiętam to odrębne w wątku o innym temacie powiązań), nie oznacza ,że mamy przestać dyskutować. Każda rozmowa coś wnosi, nawet jeśli się różnimy. Dziękuję bardzo za włączenie się do dyskusji. Nie miałam okazji, więc pochwalę twoje szuflady w przepastnej przepięknej komodzie zaaranżowanej graficznie w rewelacyjny sposób( z China tarot włącznie hi,hi Oczko ).

Gośka napisał(a):Dla przykładu: uczeni usiłujący ustalić pochodzenie kwadratu lo shu zastanawiają się nad podobieństwem pomiędzy kwadratem a pieczęcią Saturna wywodzącą się z kultury hebrajskiej. Takie spekulacje nie miałyby miejsca przy założeniu, że każda kultura stanowi odrębną całość i posiada tylko dla siebie właściwe systemy, a powiązania nie są możliwe. Natomiast często wystarczy spojrzeć chociażby na na mitologię aby znaleźć elementy wspólne.

Kwadrat Saturna ( bo i taka jest jego nazwa o nim tu mowa w naszej dyskusji , na podparcie się : <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.astro.aldaker.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=33&Itemid=36&limit=1&limitstart=1">http://www.astro.aldaker.pl/index.php?o ... mitstart=1</a><!-- m --> ) od wieków faktycznie budzi wiele emocji zwłaszcza u astrologów i badaczy. Nie zawieram głosu o naukowcach z pieczęcią Salomona , kulturze hebrajskiej czy kabalistyce bo się na tym kompletnie nie znam, trudno mi więc tu wypowiadać się na powiązania do porównań włącznie( jak choćby np.do dziś nie rozstrzygniętej wersji 3 Króli czy Magów czy Astrologów ? czy nawet ich nacji, koloru skóry etc. ) .
O ile w drodze ewolucji czasu i narodów, postępu nastąpiło wiele przemieszczania się , wymieszania ras i kultur , przetasowania różnego o tyle ta wiedza też uległa temu trendowi mogę przyznać tu rację .

Inną sprawą jest akceptacja tego faktu z którym jedni się zgadzają inni nie ( jak my tu choćby, ważne by umieć zachować jakiś dystans, konsensus spójność lub nie ale na płaszczyźnie wymiany). Miałam okazję poznać pewne niuanse Kwadratu Saturna. Jak się okazuje wiedza ta została też przetworzona przez współczesnych w postaci znanej nazwy : cyfrologii lub cyfroastrologii ( nie mylić z numerologią ) dwóch znanych panów na bazie właśnie K.Saturna.
Poznając wtedy ( w czasie ) kulisy tego sporu, żenującego zresztą, który przy okazji przewalił się net, przyznam szczerze byłam niezmiernie zaskoczona jego działaniem, mimo to ten medialny szum, problem typu : „czy jajko było pierwsze czy kura „ definitywnie mnie odstraszył w walce o słuszność ich prac w którym to chodziło głównie o pieniądze i kto komu zasunął pomysł opracowanych tablic do Kwadratu Saturna, więc sobie odpuściłam( ale pod wrażeniem byłam ).

Gośka napisał(a):Co do obliczeń podanych na poprzedniej stronie: w książkach Lillian Too i Evy Wong spotkałam się z inną metodą. Dla mężczyzn wyliczenia są poprawne - sumę cyfr roku urodzenia odejmujemy od 11tu, natomiast w przypadku kobiet - do sumy cyfr roku urodzenia dodajemy 4. Warto też sprawdzić kiedy w danym roku rozpoczął się rok chiński (jeśli ktoś urodził się w styczniu lub w lutym).
aqua&fire' napisał(a):skoro astrologia wschodu kieruje się pięcioma żywiołami ( są one uwidocznione w kwadracie ) preferująca do tego księżycowe aspekty wręcz - do astrologii zachodniej o czterech żywiołach preferująca przecież aspekty słoneczne

Tu się z tobą zgadzam bezapelacyjnie Oczko , awizując to w swojej wypowiedzi mając to też na uwadze, bo ich astrologia bardzo różni się od zachodniej ( mimo 12 znaków a jakże mimo że innych zwierząt ).

Oprócz liczby Kua o której piszesz, oraz właśnie roku urodzenia, bo inaczej to kalendarzowo jest u nich niestety w astrologii chińskiej to jest bardzo ważne, bo inaczej się to właśnie rozjedzie i nie będzie miało przełożenia na właściwą, dokładną wersję.
Co do dalszej części wypowiedzi masz również rację, z tym ,że chyba mi za daleko teraz by się tego od początku uczyć a wschód to jednak nie moja bajka , starałam się owszem ale poległam na tej wiedzy, nie chcąc coś po łebkach robić.
Cytat:W przypadku powyższej talii trygramy zostały powiązane z liczbami, dlatego na I, X, XIX,

Dzięki .Na to też wpadłam , bo po red. X =1+0= daje ponownie 1 , zaś XIX 19=1+9=10=1
Cytat:na wszystkich Asach i Dziesiątkach znajduje się trygram Kan,

Asy i 10 to też jedynki po redukcji, stąd to przyporządkowanie. Ale wielkie dzięki za starania.

Cytat:na V, XIV i Piątkach nie ma trygramów,

Nie ma tych trygramów w piątkach z właściwego im narodowo powodu Gosiu.
Ponieważ Chińczycy uważają piątkę za liczbę powiedzmy „trefną „ i nie koniecznie najszczęśliwszą, są na nią bardzo wyczuleni w każdym razie.
Stąd właściwe usytuowanie na tych kartach znaku równowagi yin- yang zamiast trygramów . To zrozumiałe, nawet sensowne. W tych kartach mają za zadanie osiągnięcia tego poziomu oazy spokoju a 5 jej nie daje przecież , oby było bez przegięcia na którąś ze stron jak to z piątką może być , zastosowano zatem symbol równowagi.
Zresztą jak łatwo zauważyć sam kwadrat Saturna ( jest bez trygramu w miejscu uplasowania tej piątki – też środek ) czy przykładowa siatka feng-shui oparta na nim( powinna być wolna przestrzeń do przepływu energii wg nich )właśnie tę liczbę ma środku.
Cytat:Paziom został przyporządkowany trygram Tui (najmłodsza córka), Rycerzom - Chen (najstarszy syn), Królowym - Kun (matka) i Królom - Chien (ojciec).

To uważam za spójne, przyznaję.
Dziękuję Ci za wypowiedź, doceniam to Buziak .

Platon  cyt . : ” Ob­serwuj, słuchaj, rzad­ko osądzaj i nie chciej za dużo „.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości