9 monet a 9 pucharów
#23

Cóż, każdy inaczej widzi karty, normalne Uśmiech
Rzeczy, które piszę w większości wynikają z moich doświadczeń (ktoś może mieć inne). 9 kielichów akurat zawsze pokazuje mi lenistwo ^^. Oczywiście jako karta prognostyczna otoczona denarami może wskazywać na udaną ścieżkę zawodową czy otrzymanie pracy. Uśmiech Myślę, że wiele zależy od kontekstu i innych kart.
Ta karta zawsze pokazuje mi też zadowolenie, niezależnie od wyniku sprawy.

Ja lubię jednak kłaść nacisk na żywioł. Jak pytam o pracę to chcę widzieć denary. W takiej sytuacji 9 kielichów pokaże mi po prostu radość, ale brak konkretnej odpowiedzi, natomiast 9 denarów jest bardziej wymowna, bo pokazuje mi i satysfakcję (mniej emocjonalna niż radość) i konkretny sukces. Jak pytam o uczucia to 9 kielichów pokazuje mi szczęście emocjonalne/spełnioną miłość, a 9 denarów skupienie na sferze materialnej, ale jako karta odpowiadająca na pytanie też odnosi się jakoś do uczuć. Osoba w 9 denarów jako piękna i dostojna może w ten sposób zwracać na siebie uwagę otoczenia, w tym wypatrzonej osoby (jest więc możliwe połączenie z miłością). 9 denarów w ogóle (może przez pana Jóźwiaka) kojarzy mi się z wystawianiem się na pokaz, trochę jak model/-ka.

9 kielichów jako wróżba dotycząca związku jak najbardziej korzystna. To karta spełnienia życzeń, a ponadto jeszcze reprezentuje żywioł wodny - to niezaprzeczalnie świetna wróżba! Ale dla mnie oznacza po prostu to, że osoba, której się wróży będzie szczęśliwa. W podtekście ta druga połowa też, ale to jest informacja drugoplanowa. 9 kielichów = będziesz szczęśliwa w związku, 10 kielichów = stworzysz z partnerem rodzinę (przykładowo). 9 kielichów lubi się dzielić swoim szczęściem z innymi, a 10 kielichów lubi się dzielić wspólnym (już nie swoim) szczęściem z innymi. I tu zaznacza się ta częściowo "pustelnicza" natura (niżej).
9 kielichów często pokazuje też szczęśliwe pary, ale bez legalizacji związku i bez dzieci. Ale 9 kielichów lubi też pokazywać głębokie przyjaźnie.

Z tym Pustelnikiem to jest tak, że on sam szuka samotności, bo sam musi znaleźć rozwiązanie i myślę, że 9tki się do tego odnoszą - 9 buław sama chce działać, dla 9 kielichów ważne są przede wszystkim jej emocje i jej szczęście, ale oczywiście nie przeżywa ich sama (emocje drugiej osoby stają się równie ważne w 10tce, wtedy razem tworzą nową jakość; to nie znaczy, że 9 kielichów jest egoistyczna! - to jest cień tej karty), 9 mieczy jest sama ze swoimi myślami i tego właśnie chce (czasem to dobrze), a 9 denarów sama cieszy się swoim dobytkiem materialnym (który oczywiście mogła wypracować lub dostać, a nawet może współdzielić!). Skupienie się samemu na jakiejś sferze życia nie wyklucza tego, że obok są inni ludzie. Ale oni są jakby na drugim planie. W 9tce liczy się osobiste zaangażowanie. Ty w asie coś zaczynasz i Ty w 9tce wieńczysz i finalizujesz.

Oczywiście te opisy i tak nie odzwierciedlają całej złożoności kart Uśmiech

Le Stelle, to jak patrzysz na 9 mieczy to znowu moje spojrzenie na cień tej karty. Tzn., uważam, że lęki i natręctwa to typowa ciemna strona karty. W pozycji prostej, w aspekcie pozytywnym ja widzę 9 mieczy jako próbę samodzielnego uporania się z myślami. Ktoś musi sam coś przetrawić, bo i tak nikt mu w tym nie pomoże. Co do pułapki i studni myśli, to bardziej mi nawet pasuje do 8 mieczy. W 9 mieczy widzę raczej konfrontację z tym lękiem i obsesyjnymi myślami. Osobiście nie mam złych doświadczeń z 9 mieczy, ale znam osoby, które miały bardzo złe doświadczenia odnośnie tej karty.

Na pewno 9 kielichów jest bardziej otwarta i dostępna niż 9 mieczy czy 9 denarów. Kielichy tak mają Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości