Intuicja, przeczucia które się sprawdziły...
#14

Ja miałam kilka dziwnych sytuacji w zyciu.
1. Wiele lat temu w moje urodziny (11 marca) gralam w jakąś grę w internecie, nie miałam kompletnie pomysłu na nick, wiec założyłam "falatsunami". To bylo kompletnie bez pomysłu, często robię (robilam) "głupie", nic nie znaczące nazwy. I tak sobie gram, az w koncu ktoś pisze do mnie z pretensjami czemu nasmiewam się z tragedii... Kompletnie nie wiedzialam o co pretensje i o co chodzi, zaczęłam czytać wiadomości w internecie i akurat w moje urodziny 11 marca fala tsunami zalała Japonię, nie miałam o tym pojęcia. Skasowalam konto.
2. Parę razy w życiu (2-3) snila mi się kobieta w czarnej woalce, jakoś do tygodnia po tym dowiadywalam się o śmierci kogoś z rodziny. Bardzo rzadko mam taki sen, ale zawsze gdy go mialam zwiastowal takie sytuacje i informacja mogła dotyczyć osoby z drugiego końca Polski, z którą nie mam na codzień kontaktu.
3. Kladlam karty kobiecie przez internet w ramach nauki za darmo, która zapytała mnie o zdrowie 12 letniej córki i tylko tyle bez żadnych szczegolow, nie znam tej kobiety, a powiedziałam jej to co mówili lekarze i powiedziała, że to niesamowite. Do tej pory nie wiem skąd mialabym wiedzieć, że 12 latka ma migrene...
4. Zdarzają mi się przeblyski, że chce zagrać w jakąś grę czy zdrapki i wtedy potrafię kupić zdrapke za 2 zł i wygrać 60 zł. Kiedys pierwszy raz poszlam zagrać w Lotto (Keno) tak po prostu pod wpływem impulsu. Puściłam jeden los skreślilam 5 własnych, przypadkowych liczb i trafilam 4 z 5. Ludzie w kioskach się zawsze dziwią i zachwycają Rotfl ale bardzo rzadko tak mam.

A z takich bliższych to moja mama pod koniec listopada tego roku miała termin operacji. Otrzymała smsa od lekarza kiedy ma się zgłosić i kiedy operacja. Zapomniałam zupełnie o tym, przypomniało mi sie jak była już spakowana. Rozmawiam z nia wieczorem i mówię " Zapomnialam o tym, bo coś mi mówi, że nie będziesz miała teraz tej operacji, to nie jest ten dzień, twoj lekarz jest zakręcony" mama na to " Co Ty gadasz za głupoty, mam już termin" Pojechala z tatą do szpitala następnego dnia, wróciła po 3 godzinach, bo lekarz pomylił ja z inna pacjentka i wysłał smsa nie do tej osoby co trzeba, w efekcie mama miała operacje tydzień później Rotfl
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości