Zajazd pod Różą

Jesienne zamyślenie

zamyśliłam się w błękicie nieba
zanurzając dłonie w jedwabiste łąki
puchem  malowane malarzem natury

zatraciłam w wierzbowych gałązkach
pochylonych łzawym gestem
nad strudzoną ziemią

zasłuchałam w śpiewie wiatru
w dębowej koronie
wśród czapeczek żołędziowej dziatwy

zatęskniłam za polem lawendy
za twoim uśmiechem
i dotykiem dłoni pośród tej przyrody


/Jolanta Sztadhaus/
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości