Zajazd pod Różą

...Światło Aniołów...

Do chmur poleci moje marzenie,
swą szarfą złotą drażniąc Anioły,
zatańczy z Duchem w gwiezdnej arenie,
a potem wróci znowu wesołe!

A kiedy zerknę z szafiru lustro,
odbiciem Nieba w słońcu jaśnieje!
Nakryć je muszę srebrzystą chustą,
by nie zniknęły święte nadzieje.

W fanfarach ciemni, życia szaleństwie...
teraz je musi w duszy ocalić!
Co dzień wynosić na ołtarz - Szczęście
i nowe świece w mrokach rozpalić!

Więc nie ustaję w boskich podróżach
ze świtem brzasku rozbudzać w wierszach
nowe marzenia, w srebrnych lichtarzach
rozpalam w wosku, jak miłość pierwszą.

Zasłonię dłonią światło od wiatrów,
by nie zgasiły szczerość płomienia,
szepcząc w swej duszy modlitwy mantrę,
nie zamknę w ciszy pokój sumienia!


/ Niezapominajka - Ewa/
Ewuś /Libra22/.... czy to Twój wiersz???  Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości