Tatarak
#6

   
Tatarak zwyczajny jest wieloletnim, bardzo polimorficznym gatunkiem z rodziny obrazkowatych.
W stanie dzikim rozpowszechniony jest w Europie Zachodniej, Azji Mniejszej, Himalajach,Chinach, Japonii i Ameryce Północnej.
Nazwy angielskie; sweet flag lub calamus.
Tatarak ma kłącze czołgające się, nieco spłaszczone, ze śladami po obumarłych liściach,  brunatne, grubości do 3 cm, z licznymi pęczkami korzeni.
Łodyga jest spłaszczona, wysoka do 120 cm, nierozgałęziona.
Liście osadzone skrętoległe, równowąskie, mieczowate, z unerwieniem równoległym, zebrane w pęczki.
Kwiatostanem jest żółtozielona lub żółtawa, cylindrycznostożkowata kolba.
Rozmnaża się z kłączy.
Cała roślina ma charakterystyczny, korzenny zapach.

Gilmore twierdził, że ta błotna roślina była „trzymana w wielkim szacunku przez wszystkie plemiona” rejonu Równin.
Tatarak używany był tam jako środek wiatropędny a zrobiony z niego wywar pito na gorączkę.
Łodygę żuto w celu złagodzenia bólów zębów i dla zatrzymania kaszlu.
Napar (lub nalewkę) ze sproszkowanego korzenia pito na kolkę.
Lecząc przeziębienie Indianie nie tylko żuli łodygę, ale również pili wywar lub wdychali dym z palonego tataraku.
Indianie Chippewa wyciąg pozyskany z korzenia tataraku i korzenia dzięgławy używali w celach magicznych, spryskując nim sieci służące do połowu ryb.
Tego samego wyciągu używali też „do przeganiania węży”.

Indianie Chippewa tatarak nazywali wikěn’ lub na’bugŭck (czyli „coś płaskiego”) i używali go do leczenia przeziębienia.
Brali też korzeń tataraku zwyczajnego i zaparzali go.
Podawali go na gorąco chorym na prawie wszystkie możliwe dolegliwości.
Porcję podawanego leku mierzono na długość wskazującego palca chorego, bez względu na jego wiek.
Korzenia tataraku Acorus calamus używali też do zwalczania bólu zęba.
W tym celu korzeń żuto i robiono z niego napar przyjmowany doustnie.
Korzeń używali też do leczenia bólu gardła.
Dzieciom do tego celu podawali napar do płukania a dorośli żuli sam korzeń.
Używali go też na dwa sposób do leczenia przeziębienia.
W pierwszym wciągali nozdrzami wysuszony i sproszkowany korzeń.
W drugim przypadku robili napar z korzenia, który po osłodzeniu podawali choremu do wpicia.

Indianie Winnebago i Dakota używali napoju robionego z tataraku jako środka napotnego przy gorączce.
Indianie Menominee używali małych dawek leku robionego z korzenia na skurcze żołądka.
Poza takim samym wykorzystywaniem, Indianie Chippewa używali tataraku na „zimno w gardle”.
Indianie Potawatomi natomiast zaciągali się zapachem wysuszonego korzenia lecząc katar i używali też tataraku jako składnika lekarstwa zatrzymującego krwotok.
W sposób podobny gotowany korzeń wykorzystywali Indianie Meskwaki lecząc nim także oparzenia.

Tatarak zwyczajny Indianie Cheyenne nazywali wī’ ŭhk ĭs ē’ ěyo, od wīŭhk (silny, mocny) i ĭsē’ ě yo (korzeń, lekarstwo, lek), co znaczy „silny lek”.
Gotowali kawałki korzenia tataraku i podawali tak pozyskany napar chorym uskarżającym się na bóle jelit.
Żuli też korzeń i wcierali go w skórę, uważając to za dobry lek na każdą chorobę.
Dzieciom zaś zawiązywali kawałki korzenia tataraku na szyi, jako naszyjnik, co miało chronić je przez nocnymi duchami.
W dawnych też czasach mieszali sproszkowany korzeń z wierzbą (red willow), paląc to w fajkach.
Korzeni używali do odymiania.
Liście wykorzystywali do celów spożywczych.
Tatarak nie rósł na terenach zajmowanych przez Indian Cheyenne, którzy otrzymywali go od Indian Sioux.
Inne plemiona indiańskie używały go do leczenia gorączki i kaszlu.
Jako przyprawa korzenna i jako środek leczniczy kłącze tataraku wymienione jest w starych księgach europejskich, greckich i rzymskich.

Dziś suszone, aromatyczne kłącza i pozyskany z nich olejek eteryczny wykorzystywane są  do maskowania przykrego zapachu lekarstw.
Dawniej dodawane były do piwa.
W niedużych ilościach kłącza stosowane są również zamiast liści laurowych, dodawane do kompotów ze świeżych lub suszonych jabłek, gruszek i rabarbaru, gotowane w syropie i kandyzowane dla celów cukierniczych.
Czasem tatarak zastępuje imbir, cynamon, i gałkę muszkatołową przy aromatyzowaniu puddingów i ciast oraz wchodzi w skład proszków do zębów.
Odwaru i naparu z kłączy używa się do płukania gardła.

Kłącze tataraku zawiera pachnący olejek tatarakowy otrzymywany przez destylację parą wodną i stanowiący cenny surowiec, który znajduje zastosowanie w perfumerii, przemyśle cukierniczym i przy wyrobie likierów.
Olejek ma postać gęstej, żółtej lub brązowej cieczy o zapachu kamforowym i wyraźnym gorzkawym smaku.

W lecznictwie kłącze stosuje się w postaci odwaru, nalewki lub proszku jako środek aromatyczny, żołądkowy i wzmacniający, dla pobudzenia apetytu i poprawy trawienia, w reumatyzmie, jako środek uspokajający przy histerii, zapobiegający owrzodzeniom, łagodzący kaszel,    
jako środek przeciwrobaczny i insektycyd, czasem w bólach nerek, wątroby i pęcherzyka żółciowego.
W tropikach liście używane są do leczenia wrzodów i trądu.
W medycynie weterynaryjnej kłącze tataraku w postaci proszku, kęsów, papki, odwaru i mikstur stasuje się jako środek gorzko-aromatyczny dla poprawy trawienia.
Poza lecznictwem olejek tatarakowy używany jest w przemyśle perfumeryjnym i mydlarskim do produkcji mydeł, szamponów czy też wody do włosów.
Kłącza używane są również do uszczelniania kadzi, do otrzymywania krochmalu, a na Kaukazie – do garbowania skór.
Duże ilości tataraku zjadają łosie.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości