Tarot a miłość - Wieża
#3

Karta XVI Wieża niejednokrotnie pokazała mi bardzo stabilny związek, choć przecież sama w sobie nie niesie optymistycznego przesłania. Czasami ludzie spotykają się po ciężkich przejściach, a są w stanie zbudować coś nowego i trwałego na przysłowiowych zgliszczach. Często jednak mam do czynienia z tą kartą, gdy związek się rozpada, nie na chwilę, ale na zawsze. Trudno pozbierać rozbite kawałki i skleić je w całość, często jest to niemożliwe. Przy tej karcie rozstania zwykle są ostateczne i gwałtowne. Małe są wtedy szanse, ze partner się "opamięta" i wróci.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości