Karty klasyczne a tarot?
#8

Masz rację Stelka ... ciagle się przewijały te dramatyczne karty ... jak nie diabeł od frontu, to z boku i do góry nogami ... tu zęby a tam kopyta ... i żeby jeszcze o łańcuchach ludzie nie zapomnieli to trzeba było przypomnieć, a jakby kto nie wiedział to starodawne diabły miały skrzydła i co tam jeszcze

ale ale .. Wieża - teraz już nie pamiętam jaka talia to była ... ale też powtarzała się ta karta w kółko i zauważyłam, że ta wieża jest zbudowana jakby z klocków Lego, pękła 2 metry od góry i ta góra spadnie za raz ... a może nie
i wiecie co?! bardzo mi się spodobała ta karta ... nie była właśnie złowroga tylko taka jakaś normalna ... chyba nie było piorunów ani ludzi rzucających się z okien ... ognia też nie widziałam ... zaczarowala mnie ta karta chyba Rotfl
widziałam tylko te delikatne klocki Lego w kilku odcieniach brązu i beżu może ... taka łagodna jakaś mi ta wieża się wydała ... taka ładna!

ale potem obejrzałam film o Crowley'u i ... słabo mi się zrobiło ! bo nie interesowałam się jego życiem do tej pory ... a okazało się, że był opętanym zboczeńcem, który zmądrzał na starośc jak już było za późno. Straszne rzeczy! ( no może teraz inni sobie obejrzą )
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości