Historia Tarota
#2

Ślady przeszłości
  Pochodzenie tarota nie jest znane. W środowiskach okultystycznych panuje przekonanie, że wywodzi się on ze starożytnego Egiptu, skąd dotarł do Europy razem z Cyganami . Historycy nie potwierdzają tej hipotezy, doszukując się pierwowzoru tarotowych wizerunków w ludus triumphorum – średniowiecznych malowidłach przedstawiających tryumfalne pochody organizowane we włoskich miastach z okazji religijnych i świeckich świąt . W formowaniu się ikonograficznego kanonu Wielkich Wtajemniczeń, powiadają inni badacze, dużą rolę mogła odegrać ars memoriae (sztuka pamięci), której zabiegi koncentrowały się na medytacji nad starannie dobraną serią obrazów ukazujących różne idee o religijnej i filozoficzno-gnostyckiej proweniencji. Miała ona na celu odciśnięcie w umyśle człowieka czegoś w rodzaju matrycy – określonej struktury alegorycznych wyobrażeń uwidoczniających prawidła rządzące światem i pozwalających je rozumieć .
Tarot pojawił się w Europie na przełomie XIV i XV wieku. Grywano nim w hazardową grę zwaną ronfą, która później otrzymała nazwę tarocco. Jak podaje jeden z pamiętnikarzy, w przerwach między kolejnymi rozdaniami kart hazardziści umilali sobie czas odgadywaniem znaczeń wyciąganych na chybił trafił atutów i przepowiadaniem w oparciu o ich znaczenia przyszłości.
 W połowie XVII wieku uległ istotnej zmianie ikonograficzny kanon Wielkich Wtajemniczeń. Jego prawzorem stał się wydany w latach 1643-1664 tarot paryskiego producenta kart Jacquesa Vievilla. Z tarota tego wywodzi się najważniejsza, uznawana za archetypową odmiana tarotowych wizerunków nazywana tarotem marsylskim.
Ikony tarota marsylskiego nosiły w sobie piętno astrologicznej, alchemicznej i kabalistycznej symboliki . Zauroczony jej sekretnością francuski okultysta Antoine Court de Gebelin (1725-1784) uznał że symbole te wywodzą się z egipskich hieroglifów, sam zaś tarot jest obrazkową księgą ułożoną przez boga Totha. Court de Gebelin wywiódł nazwę tarot z dwóch, staroegipskich jakoby słów: tar – król, oraz ro, ros, roq – droga. On pierwszy też skojarzył 22 arkana Wielkich Wtajemniczeń z 22 literami hebrajskiego alfabetu. Analogia ta dowodziła, jak mniemał, że prawzorem tarota była Księga Bożych Tajemnic, którą – według kabalistycznych legend – otrzymał Adam w raju z rąk archanioła Raziela.
Idee te rozwinął i sprzągł z arkanami magii operatywnej Eliphas Levi (1810-1875), autor wielu poczytnych książek o okultystycznej kabale i hermetyzmie. Levi nie tylko zebrał wszystko, co dotąd napisano w tarocie, ale i również uczynił zeń podstawę swego magicznego systemu. Dzieło to kontynuowali po jego śmierci Stanislaus de Guaita (1861-1897), Oswald Wirth (1860-1943), Papus (1865-1916) i inni okultyści, upatrujący w Levim odnowiciela tradycji dawnych nauk tajemnych.
W drugiej połowie XIX wieku do grona tego dołączył angielski okultysta MacGregor Mathers (1854-1918), założyciel bractwa o nazwie Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku. W kartach tarota Mathers widział symbole etapów, przez które winien przejść adept wysokiej magii. Idea ta znalazła praktyczne odbicie w inicjacyjnych rytach i wtajemniczeniach Zakonu. Jednym z najważniejszych elementów tych rytuałów był cykl medytacji nad kartami tarota, wizualizacji pojawiających się w umyśle obrazów i korelacji przeżytych doznań z poszczególnymi fragmentami diagramu wyobrażającego kabalistyczne Drzewo Życia .
Amerykańskiemu odgałęzieniu Złotego Brzasku przewodził Artur Edward Waite (1857-1942), wybitny okultysta, kabalista i znawca dziejów magii, który w 1910 roku opracował wspólnie z Pamelą Colman Smith nową wersję tarota nazywaną Tarotem Rider-Waite’a. W tarocie tym miejsce VIII arkanu (Sprawiedliwość) zajął arkan XI (Moc), zaś geometryczne diagramy widniejące na blotkach Wtajemniczeń Małych zostały zastąpione figuralnymi scenami. Jeszcze dalej w próbach przekształcenia marsylskiego wzorca poszedł inny członek Zakonu Złotego Blasku, Aleister Crowley (1875-1949). Namalowana w oparciu o jego rysunki talia Tarota Totha całkowicie zrywała z panującym do tej pory obyczajem wzorowania się na dawnych tarotowych wizerunkach . Crowley nadal swemu tarotowi niepowtarzalne piętno i tą też drogą poszli wszyscy niemal późniejsi okultyści i ich naśladowcy spod znaku New Age .
Herezja ta nie była wszelako herezją, lecz naturalną konsekwencją stosowania magiczno-wizualizacyjnych praktyk stanowiących kościec ezoterycznej doktryny Złotego Brzasku, którą ten z kolei odziedziczył po osiemnasto- i dziewiętnastowiecznych okultystach francuskich i ich duchowych antenatach: różokrzyżowcach, alchemikach i hermetystach epoki średniowiecza. Doktrynę tą Crowley zrewolucjonizował i nazwał magiją. A następnie, serio potraktowawszy odkryte przez Eliphasa Leviego prawo magicznej analogii, po mistrzowsku zastosował je w sztuce obrazowania niewidzialnego i ukrywania czegoś w czymś pozornie odkrytym.

źródło :Jan Witold Suliga
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Historia Tarota - przez Gość - 23-01-2011, 18:37
RE: Historia Tarota - przez Briee - 30-05-2019, 06:52



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości