Niechciane dziecko...
#1

Witam serdecznie
Miałam dziś zaskakujący, troche przerazajacy sen... moja obecna syt moze pomuc w interpretacji... sama wychowuję dziecko, 2 lata temu odeszlam od bylego partnera, nie nadawal sie do zycia totalny egoista niczym nie umial sie zajac, z wszystkim mnie zostawial samą czulam sie tak jak bym miala 2 dzieci a nie jedno. Snil mi sie ze wrocilismy do siebie bylismy razem z jakimis ludzmi nad woda ja sie zgubilam i on mnie tam zostawil, nie przejmowal sie mym zniknieciem, siedzialam wsciekla na plazy. urodzilam mu 2 dziecko dziewczynke, wkoncu jak przyszedl do mnie wrzeszczalam ze odchodze ze nie chce z nim byc ze jest taki jak kiedys i ze to dziecko on ma wziasc bo ja jej nie chce ze nie zostane sama z dwojka dzieci. nie moglam uwierzyc ze urodzilam drugie dziecko do tego stopnia ze sprawdzalam czy faktycznie jestem po porodzie zobaczylam tam zablizniajace sie rany...obudzilam sie.
mam swoja teorie na ten sen, dobrze mi wychodzi interpretacja cudzych snow, ale ze swoimi mam problem bo wiadomo ze interpretacja moze byc nieobiektywna.
Z góry bardzo dziękuję za poświecony czas i pomoc. Buźki
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości