Włosy
#19

Seboradin też przerabiałam Uśmiech Pomógł na dwa miesiące, po czym włosy wypadały jeszcze bardziej.
Sophia, grunt, że żyją Uśmiech
Ja dzisiaj wypiłam drożdże (wcale nie ma tragedii, ale mam grypę więc zmysł węchu i smaku mam przytłumiony), wtarłam Jantar. Ale po tym olejku mam siano zamiast włosów. Nadaje się tylko do powtórnego umycia, ale to już jutro bo dziś nie dam rady, jestem zbyt chora.
Ja mam chyba za mało włosów i zbyt suche na taki ciężki olej. Rozrobiłam go w prawdzie z maską odżywczą ale włosy są naprawdę straszne.
Nie poddaje się i jutro też sobie nałożę olejek, przy czym mniej go dam do mieszanki i chyba nie na całą głowę, tylko od połowy do końcówek.
Sama nie wie, jakiś system obiorę metodą prób i błędów
Najbardziej i tak liczę na drożdże i Jantar Uśmiech
sam masaż głowy przy wcieraniu jantaru bardzo dobrze działa na cebulki.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości