Pozytywne myślenie
#25

Ostatnio siedzę w tematach zdrowia i uzdrawiania i również zastanawiałam się nad różnego rodzaju cudami. I uważam, nastku, że dobrze myślisz. Nasze ciało potrafi niesamowite rzeczy; i choć powszechnie znana biologia wielu rzeczom przeczy, to też bardzo wielu rzeczy nie wie.
To, że ciało "przeciętnego Kowalskiego" nie potrafi tego i tego, wynika- z tego, co wiem- jedynie z tego, że ten "Kowalski" żyje w sposób, który rozmaite potencjały mu blokuje. Bo faktycznie tak jest, że potrafimy (potencjalnie) robić rzeczy, o jakich nam się nie śniło. Tylko że nie jesteśmy tego świadomi i przez to te potencjały sobie blokujemy; wmawia się nam różne "da się, nie da się; tak to działa, tak to nie działa" na temat zdrowia, no i nasz mózg na podstawie tych danych zawiaduje naszym ciałem. Gdyby miał inne dane- takie, które mówią "wszystko się da"- to by naszym ciałem zawiadował wg tych danych i wtedy cudowne uzdrowienia (w tym odrastanie całych kończyn) byłoby możliwe. Wszystko zależy od naszych, jak to się mówi, programów, tzn. zbiorów przekonań. Jeśliby zmienić przekonania, zmieniłoby się rzeczywistość.
A że jedni uważają to za fascynujące, a inni za objaw niedoinformowania i swego rodzaju naiwności, to już inna sprawa. Świat jest taki jaki myślisz że jest. A logika, wiedza powszechnie dostępna to jedynie kawałek tego, czym jest- pozwolę sobie to tak nazwać- Prawda.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości