Pozytywne myślenie
#32

nastek96 napisał(a):Sami siebie blokujemy przez brak wiary.
Dokładnie. Ja ostatnio bardzo dużo myślę, rozmyślam na temat mocy umysłu i jego roli w kreowaniu naszej rzeczywistości i o ile kwestie typu: "pozytywne nastawienie kreuje pozytywne zdarzenia" nie są mi obce, o tyle wykorzystywanie tego w kontekście zdrowia- w taki nieco poważniejszy sposób- jest dla mnie dość nowe. Badam na sobie ten mechanizm wpływu naszych przekonań na nasze zdrowie i kilka zaskakujących (jak dla mnie, na wtedy- bo teraz już w sumie nie) rzeczy udało mi się osiągnąć.
Gdy człowiek się w to zaczyna zagłębiać, zdaje sobie sprawę z tego, w jakim matrixie żył i jak wiele mógłby zrobić sam, gdyby nie jego ograniczające przekonania. Cudowne uzdrowienia mogłyby być rutyną, gdyby przestało się je uważać za cudowne, a zaczęło traktować jako coś zupełnie normalnego i naturalnego, możliwego dla każdego- czym de facto one są.
Ostatnio sporo skupiam się na pracowaniu z przekonaniami i małe cuda już się dzieją; choć głęboko zakorzenione i przez kilkadziesiąt lat pielęgnowane wzorce nie jest łatwo tak nagle wykorzenić. Grunt to uświadomienie sobie, że tak naprawdę właściwie nie ma rzeczy niemożliwych i że faktycznie bardzo wiele leży w naszych rękach (nie zupełnie wszystko, no bo jednak są pewne lekcje życiowe, które są nam niezbędne do przerobienia, ale naprawdę ogromnie wiele). No a potem wykorzeniamy kolejne ograniczające przekonania...

W sumie trochę mogłabym o tym pisać, ale też nie chcę zaraz przesadzić.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości