Wiersze o Aniołach
#55

Abrazja
zimą na górskie pastwiska
schodzą aniołowie

a pierwszy anioł to
anioł zatraty on sypie
lód szklisty raniąc
saren oczy

a drugi anioł to
anioł kurzawy gdy skrzydłem
uderza w poczerniałe lasy
opadają ptaki

a trzeci anioł to
anioł posłaniec ten kręgi
zatacza na mrozu kwadrydze
łamiąc żebra skałą

a czwarty anioł przycupnął
pod brzozą mrucząc psalm
zdradliwy oczekuje wiosny
strumieni płaczliwych jest
to patron niemy

bruzdami nieba schodzą aniołowie
w sinych gwiazd czeredzie
w zimową barbarię
Tadeusz Żurawek

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości