Samopoczucie po inicjacji
#18

Sophia nie chcialam cie absolutnie niczym przestraszyc,odpowiedzialam tak automatycznie.
Podpisuje sie jednak pod tym co napisala Goya i EwaHL nie powinnas tym zawracac sobie glowy,tylko skupic sie
na tym co mowi Mistrz/yni.Ile ludzi tyle doznan i odczuc.Na seminarium w ktorym bralam udzial byl chlopak,
ktory dostal ataku smiechu nie umial sie powstrzymac.Ja osobiscie poplakalam sie jak bobr,a byli tacy,ktorzy wogole
nic nie odczuli,a mimo wszystko energia Reiki i tak przez nich plynie.Nie chce duzo mowic na ten temat bo mam tylko
I-szy stopien ale juz od kilku lat,pracuje tylko z soba,moimi zwierzatkami,kwiatami i czasami z przyrzadzanymi
potrawami.Dziala bardzo dobrze.Sama juz kilka razy myslalam o II-gim stopniu ale tak jakos brak ku temu okazji Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości