Szeptuchy
#31

Dokładnie, miałam zagwostkę przez kilka lat, do tej pory ją pamiętam i myślę o jednej rzeczy, która jeszcze przedemną zgodnie z tym co powiedziała, a wydaje mi się nieprawdopodobna i niemożliwa, ale zobaczymy. Co ja się omyślałam skąd ona znała pewne szczegóły z mojego życia, kombinowałam jak się mogła dowiedzieć, przecież to dla mnie drugi koniec Polski. I dlaczego sobie mnie upatrzyła, bo naprawdę uwzięła się wtedy na mnie. Jak jej podziękowałam i powiedziałam, że nie mam już pieniędzy, wróciła i powiedziała "nie musisz mi płacić, posłuchaj tylko...". Sytuacja i wróżba, która wtedy była mi potrzebna, i którą zapamiętam na całe życie. Cieszę się, że jeszcze jest na Toruńskim rynku. Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości