Co się dzieje po śmierci ?
#1

ciągle nie mogę się z tym pogodzić zmarła moja babcia.
W pon tydzień temu jeszcze chodziła, w srodę przewróciła się i złamała nogę w biodrze, o 5 rano zabrała ją karteka,
pojechaliśmy rano w czwartek jeszcze mnie poznała ale już mowiła że jest słaba i umrze, nie jadła i nie piła.
W piątek rano telefon że babcia bardzo słaba mamy sie przyjechać pożegnać, pojechaliśmy.
Gdy zobaczyłam ją pod tlenem słabą, umierającą, z błądzącym wzrokiem- zamarłam miałam ochote krzyczeć na cały szpital, siedziałam do poludnia, stan sie pogarszał.
Potem się "polepszyło" babcia probowała coś powiedzieć wymachiwała rękoma.
prawdopodobnie chciała powiedziec ze umiera, pożegnałam sie i wrocilam do dziecka,
mama została, ksiadz przyjechał, nałożył ostatnie oleje,
wieczorem tel ze szpitala że babcia odeszła.
Chyba nigdy nie czułam sie taka zawiedziona, zła, zrozpaczona... Bog odebral mi jedyna babcie jaka mialam i znalam.
Nigdy sobie nie wybacze dawnych moich zachowań wobec babci, mam nadzieje ze mi wybaczyla, nigdy nie umiałam pokazywac uczuc nie byłam tego nauczona.

Z poniedziałku na wtorek lub z wtorku na srode coś pukało po trzy razy głośny stuk na balkonie pomyslałam wtedy o babci, jednak jakoś to jeszcze wypierałam, treaz wiem że to było "coś" co chciało mnie ostrzec przed tym co si ę stanie,
Wiele osob w to nie wierzy ale ja tak,

Jestem ciekawa co sie dzieje po smierci, gdzie idzie dusza, gdzie teraz jest babcia czy mnie widzi, slyszy.
chce ja spotkac we snie zeby mi opowiedziala o tym, mam nadzieje ze nie cierpiala, odeszla szybko i niespodziewanie byla osoba wierzaca, modlila sie duzo, chodzila do samego konca mimo swojego wieku.
Mowila nie raz ze jej sie sni niebo, Bog, Matka Boska ze z Nimi rozmawia ze tam jest..

Tak bardzo tesknie .. zegnaj Babiciu
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości