Co się dzieje po śmierci ?
#5

Witaj Marys,przeczytalam co napisalas i po prostu musze odpisac.Moja Babcia byla bardzo kochana,a ja kiedy mialam 16 lat, czy24 itd to bardzo ja kochalam,ale tez nie umialam jej tego okazac.Potem zajeta zyciem,dziecmi wpadalam do niej,ale przewaznie jak cos potrzebowalam,a moja kochana Babcia zawsze pomogla.Potem zycie tak sie ulozylo,ze wyjechalam,malo tego ostatnie 3 miesiace przed wyjazdem za granice mieszkalam z dziecmi u Babci wlasnie,dopiero potem,potem zdalam sobie sprawe,ze pozwolilam jej sie jeszcze bardziej przywiazac do moich dzieci,a potem zwyczajnie jej je zabralam,byly listy,zdjecia,ale wiadomo to nie to samo.Potem po smierci Babci kiedy juz mialam tych lat wiecej i wiecej zaczelam sobie zdawac sprawe co jej zrobilam i gnebilo mnie to.Teraz sama jestem Babcia i jestem pewna,ze Babcia wszystko rozumiala i nie miala do mnie zalu.Ty pewnie z wiekiem tez to zrozumiesz.I moja Babcia tez mi sie przysnila zle 3 tygodnie po pogrzebie i tego dnia stalo sie cos bardzo zlego,chciala mnie ostrzec,potem snila mi sie ok pol roku ciagle,mialam wtedy duze problemy,kiedy sie skonczyly Babcia przyszla we snie sie ze mna pozegnac,od tego czasu sni mi sie rzadko albo kiedy duzo o niej mysle,albo kiedy nadchodzi problem i ten problem ma zawsze jakis zwiazek ze snem,ale to co chce mi powiedziec widze dopiero jak sie stanie.No i tyle,chcialam Ci tylko napisac,ze jestem pewna,ze Babcia Ci wybaczyla i nie martw sie.Babcia wszystko zwalila na przywileje dziecinstwa i mlodosci,Babcie tak maja mysle.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości