Kuchnia pięciu przemian
#1

Witajcie! Najpierw tak w skrócie przybliżę o co chodzi w tej pięknie brzmiącej diecie Uśmiech

Zasadą w odżywiania wg Pięciu Przemian jest świadomość, iż człowiek jest ściśle związany ze środowiskiem zewnętrznym, w którym żyje. Zatem kuchnia powinna być zgodna z następowaniem po sobie pór roku i korzystaniem z produktów, które w określonej porze roku oferuje nam przyroda: zimą są to długo gotowane zupy z kaszą czy inne rozgrzewające potrawy.
Ogólne zasady mówią o tym, iż:
- budowa ludzkiego układu trawiennego przypomina przewód pokarmowy roślinożerców, zatem produkty roślinne powinny stanowić 90% naszej diety.
- Mleko powinno być spożywane tylko w okresie niemowlęctwa i powinno stanowić wyłącznie mleko matki*
- Im mniej przetworzona żywność, tym lepiej. Zaleca się spożywanie pełnoziarnistych produktów (czyli makaron z mąki razowej, jak najmniej – a najlepiej wcale – białego pieczywa). Lepiej nie jeść mrożonek, konserw i wysoce przetworzonej żywności.
- wyeliminowanie z diety cukru
- regularne spożywanie posiłków; nie częściej niż co 3 godziny, ostatni posiłek ok. godz. 17
- sen (możemy zapomnieć o chodzeniu spać o 2 w nocy, TMC zaleca położenie się do łóżka przed 23, a zimą…. ok. 21)

(źródło - http://whiteplate.com/2008/03/kuchnia-pieciu-przemian/)

Chciałabym z Wami porozmawiać na ten temat. Czy ktoś z Was stosuje tę dietę? Jestem bardzo ciekawa efektów, czy faktycznie dzięki temu człowiek uzyskuje równowagę wewnętrzną... Niewątpliwie, jedzenie ma wpływ na nas, oczywiście na ciało, ale też umysł poprzez zawarte w nim składniki odżywcze. Zastanawiam się nad zaczęciem stosowania tej diety (widziałam, że są książki z przepisami na każdą porę roku), chociaż mój mężczyzna pewnie będzie protestował Oczko, ale chciałabym najpierw poznać to żywienie z tzw. autopsji Uśmiech
Zapraszam do dyskusji!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości