Śmierć kliniczna
#7

Dzina napisał(a):Dużo oczywiście,ale wiesz no nie zawsze te zmiany chcemy wprowadzić w nasze życie. Moja mama przeżyła śmierć kliniczną podczas koronografi jakieś 10 lat temu .Ogólnie jest dobrym człowiekiem,nikomu nie życzy źle ,dużo pomaga innym itd.,ale np. nie zaczęła chodzić do kościoła ,nie zmieniła w jakiś radykalny sposób swojego życia, mówię tu o dbanie o zdrowie .

Tam jest napisane o zaprzestaniu uczęszczania do instytucji jaką jest kościół. A nie o tym, że zaczęli chodzić do kościoła.
Ja wierzę w boga, nie w kościół. Ludzie są jak mini cząsteczka w całym kosmosie, a chcą szufladkować boga tam jak im się podoba, nadawać mu imiona i mówić w jego imieniu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości