17-01-2015, 12:25
poranna_cisza napisał(a):madrugada napisał(a):Na mnie dziś się przez cały czas, podczas lunchu, patrzył jakiś człowiek. Po czym zapytal mnie u numer telefonu. Nie dałam. Wiecie jakie to krepujace, pozeranie wielkiego hamburgera ze świadomością ze ktoś się na csiebie tak intensywnie patrzy?
..wiem, o czym piszesz..taka mine mial moj Syn, gdy zachcialo mi sie robic mu zdjecia podczas posilku..
Haha lacze sie w bolu z synem!
Robienie zdjec podczas jedzenia powinno byc karalne
ps Twoj syn je fast-food z pelna gracja, ja wygladam znacznie gorzej