Zły duch, demon?
#56

O pomoc nie łatwo. Jak już pisałam, kościół nie chce o takich przypadkach wiedzieć. A bliscy z czasem wmawiają że to stres i przemęczenie. No nawet prawie w to uwerzyłam, bo jak się coś od wszystkich słucha w kołko to zaczyna się nawet w kłamstwo wierzyć. Ale spokojnie on znowu mnie w nocy odwiedził i tylko upewnił że to nie stres, paraliż senny czy inne psychiczne lub cielesne problemy. Także nie mam zamiaru nikogo do tego przekonywać że inkuby czy inne demoniczne duchowe istoty istnieją. Chciałam tylko się z kimś tym podzielić. A może niektórym ulżyć , co też mają takie same problemy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości