Złamane serce... i co dalej?
#12

Dzina gratuluję podjęcia dalszej edukacji ! Buźki

Jakiś czas temu moja wykładowczyni powiedziała coś takiego, iż ona sobie nie wyobraża, aby kobieta była uzależniona od swojego partnera, szczególnie pod kątem finansowym. Stwierdziła, że kobieta musi pracować, musi być niezależna, bo wcześniej czy później mężczyzna będzie ją szantażował ekonomicznie. I to jest prawda. Raz byłam świadkiem, jak pan pracujący w więzieniu (klawisz) szedł wraz z żoną i małym dzieckiem, krzycząc na całe miasto, że jego żona powinna się wziąć za robotę, jeśli chce wydawać jego pieniądze. Że wydaje to co on ciężką pracą zdobywa na same głupoty i to się skończy, że będzie musiała przynosić mu paragony z zakupów, a może i lepszą opcją byłoby jakby to on robił zakupy Głupek Brak słów na takie zachowanie niektórych ludzi...

Dlatego kochana się nie poddawaj, walcz o swoje szczęście, swój rozwój, zacznij doceniać siebie pod każdym względem, ponieważ jesteś mądrą i wartościową dziewczyną i nigdy nie daj sobie wmówić, że tak nie jest.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości