Seriale :)
#47

Jak wszyscy oglądam te najpopularniejsze, Gra o tron, Sherlock, Walking Dead, Gotowe na wszystko, Skazany na śmierć.
Polecam Wam gorąco "Breaking Bad". Zaczęłam oglądać go dość późno, sam opis fabuły nie wydawał mi się za ciekawy. Gdy odpaliłam pierwsze odcinki przepadłam bez reszty. Całość obejrzałam 2 razy. Historia nauczyciela chemii chorego na raka Waltera w tej roli Bryan Cranston, który wraz ze swoim uczniem Jessem w tej roli Aaron Paul zaczyna produkcję amfetaminy wgniata w fotel. Mieszanina kryminału, sensacji, doprawiona czarnym humorem. Temat poważny, pokazany w zupełnie nieszablonowy sposób. Na co jest gotowy by zdobyć pieniądze, jak zmienia się moralność głównego bohatera. W końcu okazuje się, że nie miliony są celem a czystość błękitnych kryształów. Chemia jest Bogiem Waltera, tylko jej oddaje cześć. Ten serial to popis aktorski Cranstona, jako Walter White pokazał chyba wszystko. Nagrody w pełni zasłużone. W tej chwili powstał jakby ciąg dalszy tego serialu. Jest to historia prawnika Saula Goodmana, który opiekował się głównymi bohaterami w Breaking Bad. "Better Call Saul" to czasy gdy Saul Goodman w tej roli Bob Odenkirk, nie znał jeszcze naszej pary narkotykowych baronów. Polecam, ten sam klimat, podobne poczucie humoru i paru bohaterów poprzedniego serialu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości