16-05-2016, 22:23
Le Stelle, a bo to tak "na co dzień" trudno zauważyć te doklejane rzęsy... 
ja dopiero zobaczyłam to w tym odcinku, gdzie zostaje zamordowany czarnoskóry pastor... i tam jest potem traka scena, gdzie Lucyfer mając do Boga żal o tę śmierć, wychodzi w nocy na balkon i krzyczy na swojego "tatusia" patrząc się przy tym do góry, w niebo - i wtedy to zauważyłam... nawet sobie cofnęłam i dałam pauzę, bo nie chciało mi się wierzyć.
Masz rację że bez Toma Ellisa i reszty w zasadzie ten serial nie byłby może niczym nadzwyczajnym, nawet efektów filmowych tu jak na lekarstwo - tylko oczy Lucyfera, które robią się jakby bardziej czarne gdy czyta ludziom w myślach, lub świecą się na czerwono gdy chce kogoś nastraszyć :angry-devil: ... i to w zasadzie wszystko.
Ale lubię go i już.
Z takich charyzmatycznych aktorów - dzięki którym kręci się cały serial - to bardzo lubię jeszcze Simona Bakera grającego w serialu "Mentalista" (teraz już leci chyba 7 sezon). Reszta obsady też jest tam dobra... zwłaszcza Tim Kang w roli niespotykanie małomównego agenta Cho.
No i jest jeszcze "Luther" (rozpoczął się 3 sezon) w którego wcielił się fantastyczny Idris Elba.
Nie bardzo mi jednak odpowiada duszna atmosfera w tym serialu... nie lubię czegoś takiego. Wolę jasne podziały na zło i dobro. Ale obiektywnie rzecz biorąc - świetny, fantastyczna reżyseria i obsada aktorska.
ja dopiero zobaczyłam to w tym odcinku, gdzie zostaje zamordowany czarnoskóry pastor... i tam jest potem traka scena, gdzie Lucyfer mając do Boga żal o tę śmierć, wychodzi w nocy na balkon i krzyczy na swojego "tatusia" patrząc się przy tym do góry, w niebo - i wtedy to zauważyłam... nawet sobie cofnęłam i dałam pauzę, bo nie chciało mi się wierzyć. Masz rację że bez Toma Ellisa i reszty w zasadzie ten serial nie byłby może niczym nadzwyczajnym, nawet efektów filmowych tu jak na lekarstwo - tylko oczy Lucyfera, które robią się jakby bardziej czarne gdy czyta ludziom w myślach, lub świecą się na czerwono gdy chce kogoś nastraszyć :angry-devil: ... i to w zasadzie wszystko.
Ale lubię go i już. Z takich charyzmatycznych aktorów - dzięki którym kręci się cały serial - to bardzo lubię jeszcze Simona Bakera grającego w serialu "Mentalista" (teraz już leci chyba 7 sezon). Reszta obsady też jest tam dobra... zwłaszcza Tim Kang w roli niespotykanie małomównego agenta Cho.
No i jest jeszcze "Luther" (rozpoczął się 3 sezon) w którego wcielił się fantastyczny Idris Elba.
Nie bardzo mi jednak odpowiada duszna atmosfera w tym serialu... nie lubię czegoś takiego. Wolę jasne podziały na zło i dobro. Ale obiektywnie rzecz biorąc - świetny, fantastyczna reżyseria i obsada aktorska.