Warsztat 83 - Tajemnice Rodzinne
#28

..witam uczestnikow Warsztatu, oto rozwiazanie zagadki..dziekuje serdecznie wszytkim, ktorzy wzieli w nim udzial i naprawde jestem pod wrazeniem Waszych odpowiedzi.. Buźki Buźki Buźki
poranna_cisza napisał(a):Otoz..przez wiele lat byla przed nami - moja Siostra i mna - skrzetnie ukrywane pewne wydarzenie z zycia Dziadka, ktore zostalo ujawnione w pewnych specjalnych okolicznosciach...
1. o jaka sytuacje chodzi i w jakich okolicznosciach dowiedzialam sie o tej sprawie..?

..otoz moj dziadek, jak sie okazalo, byl jurnym chlopem i wszedl w romans z mlodziutka sluzaca , z ktorej to relacji narodzilo sie dziecko, dziewczynka..kobiete juz, jaka byla gdy ja spotkalam, poznalam w momencie zalatwiania spraw spadkowych naszego domu i to w tym wlasnie czasie dowiedzialam sie o calej tej historii..

..Dziadek byl osoba bardzo przedsiebiorcza i wladcza, co pomoglo mu w interesach przed wojna..poniewaz mial niespozyta energie i ciegle tworzyly sie w jego glowie nowe pomysly, dlatego tez nie spoczal na jednym biznesie, tylko mial ich...sporo.. Rotfl
2. jakie 3 glowne biznesy mial Dziadek przed wojna..?
..biznesy Dziadka to : fabryka papy, szlifiernia krysztalow, fabryka guzikow, sklepy rowerowe w Polsce i za granica, restauracje, pracownia gorseciarska prowadzona razem z Babcia..

..moja Babcia tez miala biznes, ktory preznie dzialal przed wojna, a po wojnie interes ten przejela moja Mama..podczas okupacji w naszym domu - z powodu jego polozenia i wielkosci - miescil sie najpierw sztab niemiecki, a po wkroczeniu Rosjan - sztab rosyjski...w ogromnym strachu przed grabiezami rosyjskich wojsk moja Babcia ukryla pewne specyficzne sprzety, potrzebne w jej biznesie, w piwnicy pod weglem..a poniewaz piwnic w naszym domu bylo sporo, wiec zeby nie zapomniec, w ktorej z piwnic ukryla swoje "skarby" , narysowala kreda na podlodze strzalki, prowadzace do tej wlasciwej...jeden z zolnierzy rosyjskich idac za strzalkami trafil na skrytke i wyciagnal Babcie na dziedziniec z zamiarem rozstrzelania..w przzytomnosci umyslu moja 10 letnia wowczas Mama przekupila zaolnierza zlotym zegarkiem na lancuszku, i tym sposobem Babci ocalila zycie...
3. jaki biznes miala Babcia i co takiego ukryla pod weglem..?

[b]..Babcia prowadzila najpierw z Dziadkiem , po Jego smierci juz sama pracownie gorseciarska, wiec szyla najpierw gorsety takie piekne, na fizbinach, pozniej biustonosze..interes ten przejela po Babci moja Mama i prowadzila go az do emerytury..aczkowliek przemysl bielizniarczy poszedl tak do przodu i tak maasowo zaczela pojawialc sie piekna bielizna, ze juz pozniej tylko stale klientki korzystaly z Mamy uslug..
..pod weglem Babcia ukryla maszyny do szycia w ilosci ok 18 szt, swietne niemiecke Singery..


..przed wojna w naszym domu znajdowaly sie takze dwie rzeczy, jakich nikt inny w okolicy ni[/b]e mial..dlatego bardzo czesto sporo osob korzystalo z pomocy mojego Dziadka i z goscinnosci naszego domu..

4. jakie 2 rzeczy w naszym domu staly sie prawie ze "dobrem publicznym" w tamtych czasach..?

....jedna z tych rzeczy byl samochod, pierwszy w okolicy, piekny czarny Ford, ktory zarekwirowali niemcy uciekajac przed wojskami radzieckimi. samochod ten sluzyl czesto jako karetka pogotowia, i jako najsybszy sroek transportu w roznych waznych i pilnych sprawach..druga byl telefon, z ktorego korzystali okoliczni mieszkancy w razie potrzeby..
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości