Potomek MickeyMouse
#28

Perełko długo zostanawialam sie co odpisac i czy w ogole cos napisac zdecydowalam sie ze jednak napisze . Perełko ja co prawda nie znam Cie i nie wiem jak wygladalo i wyglada twoje zycie ale wiem jak kiedys wygladalo moje zycie i jak wyglada teraz i mozesz uwazac ze za bardzo jak to nazywasz szafuje slowami ale jak powiedzialam nie znasz mnie i mojego zycia mojego dziecinstwa itd mozesz wierzyc lub nie ale jesli przez lata w domu rodzinnym jestes ponizany bity i czasem wrecz upadlany to wierz mi przychodi taki moment ze az pragniesz smierci zostalam samotna matka widac takie bylo moje przeznaczenie jest mi chwilami bardzo ciezko ale dzisiaj zyje tylko dla tego dziecka i niektorzy uwazaja ze wrecz to dziecko uratowalo mi zycie i ja tez rak uwazam zyje dzieki temu dzidziusiowi . Za reszte Twoich slow dziekuje wiem ze i Ty jak i inne osoby na tym forum probowaly mi pomoc .
Ps Nadal czekam na horoskop Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości